schafter zapowiada swój pierwszy solowy koncert w Warszawie. I od razu leci na grubo

Zobacz również:Musical sci-fi. Kulisy trasy „Psycho Relations” Quebonafide (ROZMOWY)
schafter.jpg
fot. dscll

Ilu znacie gości, którzy na start porywają się na Palladium? I zupełnie nas to nie dziwi - wystarczy wyciągnąć wnioski z hajpu, jaki panuje wokół tego człowieka.

To jest jedna z najszybszych karier ostatnich lat. Przecież jeszcze kilkanaście miesięcy temu prawie nikt nie miał pojęcia, kto to jest ten schafter. A teraz Hot Coffee jest młócone w Esce, zaś jego album audiotele to jedna z najbardziej wyczekiwanych premier jesieni. W ciemno obstawiamy platynę.

O tym, dlaczego schafter jest tak popularny zarówno wśród młodszych, jak i starszych słuchaczy pisaliśmy już wiele razy - zestawienie melodyjnego, śpiewanego pop-rapu z ewidentną muzyczną erudycją podpartą masą nawiązań do klasyki musiało zażreć. I zażarło. Długo czekaliśmy na jego pierwszy w pełni solowy warszawski koncert, ale w końcu się udało i schafter zagra w Palladium 21 lutego. To samo miejsce wypełniali przed nim m.in. A$AP Rocky i Disclosure, więc nie mówimy tu o jakiejś podrzędnej budzie dla 100 widzów, ale dużej sali koncertowej. Która - takie mamy wrażenie - wyprzeda się w mgnieniu oka.

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Różne pokolenia, ta sama zajawka. Piszemy dla was o wszystkich odcieniach popkultury. Robimy to dobrze.