Cokolwiek by nie mówić o działalności i wypowiedziach Westa w ostatnim czasie, jego nowy, nagrany wspólnie z Ty Dolla $ignem krążek Vultures 1 jest jedną z najgłośniejszych płytowych premier 2024 roku. Swoją cegiełkę dołożyli do niego Polacy.
I ci Polacy wspólnie udzielili... dopiero pierwszego wywiadu dla krajowych mediów. Niesamowite, że lubujące się w wyszukiwaniu jakichkolwiek polskich wątków za granicą media przegapiły to wydarzenie.
Do naszego studia Shdøw i Hubi wpadli kilka dni po premierze Vultures 1. Wspólnie podpisali się pod numerami Keys To My Life i Fuk Sumn; ksywa Shdøwa znalazła się jeszcze w creditsach do Stars. Pytanie, które chcą im zadać wszyscy, którzy choć trochę byli zaskoczeni ich obecnością na Vultures 1, musiało paść od razu. Jak? Co trzeba zrobić, żeby trafić na tak głośne wydawnictwo?
Zaczęło się od historii z Timbalandem – opowiada Shdøw. Znalazł nas na Twitchu. prowadził streama, gdzie słuchał rzeczy, które ludzie mu wysyłali. I ja stwierdziłem, że też chcę być oceniony, to było trzy lata temu. Dostałem się do tej ścisłej czołówki Beatclubu. Pomyślałem, że warto pociągnąć temat. Z Hubim zaczęliśmy pracować w 2022 roku, a Timbo spamowaliśmy beatami od połowy 2023. telefon od niego dostałem w grudniu 2023 i cała końcówka roku upłynęła nam na produkcji beatów na nowy album Kanye. Ja wysyłałem beaty Timbo i sugerowałem: hej, moim zdaniem to jest w klimacie Kanyego, może sprawdź i sam ocenisz? Odzew był szybki: joł, te pomysły są świetne, będziemy na nich działać.
Od tego momentu codziennie wysyłaliśmy Timbalandowi masę beatów, właśnie w klimacie Kanye – dodaje Hubi.
Finalna wersja brzmi inaczej niż te, jakie słyszałem na początku – mówi Shdøw. Timbo mówił: okej, idzie nam dobrze, pracujmy nad tym. Po czym dostaliśmy ścieżki także do innych numerów. Odebrałem telefon w pociągu z Gdańska na Śląsk, bardzo słabo słyszałem wtedy Timbalanda. Byłem wymordowany, ale od razu usiadłem do komputera.
Hubi: Kanye dzień po tym, jak zrobiliśmy i wysłaliśmy Timbalandowi beat, puścił ten numer na imprezie w Miami.
Shdøw: Pamiętam ten pierwszy film w sieci, myślimy: może puści coś naszego? I nagle słyszymy naszą wersję. Jeszcze się upewniałem: Hubi, to na pewno nasze? Tak, nasze.
W rozmowie z newonce Shdøw i Hubi opowiedzieli też o tym, czy ich skrzynki mailowe po Vultures 1 pękają w szwach od propozycji – a jeśli tak, to od jakich? Będzie także o tym, czy ich stawki za beaty dramatycznie wzrosną, o tym, dlaczego nie chcą być tylko odtwórcami wizji artysty, o miejscach, w których będzie można ich w tym roku usłyszeć... i o kontrowersjach, związanych z osobą Kanye Westa. Całości posłuchajcie tu:
Komentarze 0