Część środowiska hip-hopowego zarzuciła mu współpracę z policją - między innymi dlatego szczeciński raper zdecydował się zakończyć swoją karierę muzyczną.
Sobota nie miał w ostatnim czasie łatwo - kilku raperów zarzuciło mu snitching. Według Jongmena Sobota potwierdził zeznania tzw. małego świadka koronnego, a jego słowa narobiły kłopotów kilku osobom. Szczeciński raper od początku zaprzeczał tym doniesieniom i zdecydował się nawet na wypuszczenie maseczek z napisem - nie zgadniecie - J*bać kapusi.
Na kanale wytwórni Soboty właśnie wpadła jego szesnastka z dramatycznym napisem na miarę youtube’owych vlogów i z opisem: Kończę z rapem, macie tu moją 16. Cieszcie się k*rwy, dopięliście swego. Być może się więcej nie zobaczymy, EssA. W samej zwrotce wspomina o przejściu na emeryturę słowami: kilku pozorantów chce zrzucić mnie ze sceny, nawiązuje też do słynnego cienia mgły i codzienności w czasie pandemii.
Czy faktycznie to już koniec rapowej kariery twórcy Tańcz głupia? Co by nie mówić, od zawsze była to jedna z barwniejszych, bardziej wyrazistych postaci na scenie. Będziecie tęsknić?