W muzeum, a już zwłaszcza muzeum sztuki współczesnej, łatwo się pogubić. Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nigdy w takim miejscu nie pomylił zwykłej rzeczy z eksponatem - na przykład krzesła albo stołu. Nowa kampania Samsunga pokazuje, że nawet czujnemu Sokołowi może się pomylić.
Dlatego Wojtek w promującym kampanię wideo przełazi sobie pod wielką literą albo potrąca zwisające z sufitu kule. Ale nie bez powodu - kampania Zmień spojrzenie skupia się właśnie na tym, żeby patrzeć na rzeczy uważnie, z innej perspektywy, bo można wtedy dostrzec w nich coś więcej. Tak jak Sokół dostrzegł pewien istotny drobiazg na jednym z muzealnych eksponatów:
Wszystko to w związku z modelem Samsung Galaxy S20 Ultra - jego możliwości techniczne w połączeniu z indywidualnym podejściem do łapania rzeczywistości w pojedyncze fotki, sprawiają, że praktycznie wszędzie możemy stworzyć nową, autorską historię. Kto powiedział, że narracji nie można wykreować przy użyciu smartfona? Sokół Wojtek, pseudonim Narrator może, to my też możemy.
Może, dlatego przy użyciu modelu Galaxy S20 Ultra stworzył trzy autorskie historie. Pierwszą z nich obejrzeliście przed chwilą na powyższym wideo. Dwie kolejne pojawią się już wkrótce na socialowych kanałach Samsunga: YouTube oraz Facebooku. A co do samego smartfona - to model wręcz stworzony do robienia zdjęć. Tylko wyliczmy: matryca 108MP, 100x zoom, wideo w 8k, możliwość zapisania klatki z nagrania jako zdjęcia 33MP oraz funkcja Jedno Ujęcie, która na podstawie jednego ujęcia potrafi stworzyć kilkanaście różnych kompozycji do wyboru.
Patrzeć trzeba umić? Też, ale nawet jak się nie umi, to z dobrym sprzętem szybko można się tego nauczyć.