Solange zapowiada powrót, a my zastanawiamy się, dlaczego uchodzi za ciekawszą od Beyoncé?

Zobacz również:Jay-Z i Beyoncé poznali się dwadzieścia lat temu! Przedstawiamy pełną historię ich związku
solange.jpeg

Młodsza siostra Knowles szykuje się do wydania nowego albumu, który promuje w tajemniczy sposób. Bey czuje oddech konkurencji?

Gwiazda alternatywnego R&B uruchomiła właśnie stronkę na BlackPlanet - serwisie społecznościowym dla Afroamerykanów. Serwis służy do swatania użytkowników, publikowania ogłoszeń o pracę, dyskusji na tematy społeczne i polityczne. Solange opublikowała na swojej stronie sporo intrygujących zdjęć. Motywami przewodnimi jest erotyka (zdjęcia nagiej, pokrytej wyłącznie farbą Solany, erotyczny taniec na rurze) oraz Western, gdzie na fotkach przewijają się kowboje, konie oraz sceneria przypominająca krajobraz Texasu. Wygląda to wszystko bardzo intrygująco.

solange-bp-2.jpg
ijy1WCyA.jpg
4F5A0193.jpg
05750004.jpg

W ostatnich latach Solange jest coraz częściej porównywana do słynnej siostry, lecz jak sama podkreśla - to nie ma sensu, gdyż piosenkarki mają różne inspiracje i są muzycznie różne. Zgadzamy się, bo każda nowa produkcja Beyonce jest wydarzeniem na miarę premiery kolejnych Gwiezdnych Wojen, zaś albumy Solange to bardziej intymny i alternatywny vibe w stylu, powiedzmy, filmów Jima Jarmuscha. No to zadajemy sobie pytanie z tytułu: Bey czy siora?

1
Ona też ma charakterek, co - paradoksalnie - odbiło się na jej płycie
winda.jpg

W 2014 roku, tuż po MET Gala, Solange zaatakowała Shawna Cartera, który zdradzał jej starszą siostrę. Materiał video upubliczniło TMZ i cały świat mógł się przekonać, jaka z niej lwica. Beyonce stała w milczeniu, jak dziecko obserwujące kłótnie rodziców, którzy są na dobrej drodze do rozwodu, a Jay wychodząc z windy minę miał niewesołą. Niby to pożywka dla serwisów plotkarskich, ale z perspektywy czasu to nagranie jest jak trailer zapowiadający muzykę, która miała nadejść: spowite tematem niewierności Lemonade Bey i pełne autorefleksji 4:44 Jaya.

Choć w oczach wielu Solange stała się wówczas pełnoprawną gwiazdą, to nigdy nie zbijała koniunkturalnie kapitału na tym skandalu. Zamiast tego nagrała intymny album A Seat at the Table, który zyskał jednogłośne uznanie fanów i krytyków. Pokonaliśmy windę. Ludzie już o tym nie rozmawiają, bo wolą pogadać o muzyce Solange – powiedział Raphael Saadiq w rozmowie z New York Timesem. Prawda!

2
Wybiera ciekawszych współpracowników niż siostra

W 2012 roku Solange wydała EP-kę True, będącą efektem trzyletniej współpracy z Devem Hynesem. Musiało minąć kilka lat, aby świat na dobre zrozumiał, ile do zaoferowania ma muzyk święcący triumfy jako Blood Orange. W 2016 roku Solange powróciła z płytą A seat at the Table, na której cześć krytycy pisali peany, a sprzedaż płyty pozwoliła jej po raz pierwszy zadebiutować na szczycie Billboard 200. Czy w związku z komercyjnym sukcesem młodsza z sióstr Knowles musiała iść na muzyczne kompromisy? Mieszanka jazzu i psychodelicznego soulu podbitego przez hip-hopowe bębny, jak i tematy dotykające czarnej kultury, feminizmu oraz samoakceptacji stanowczo temu przeczyły.

Przy płycie pracowali m.in. Raphael Saadiq, Q-Tip, Sampha czy Lil Wayne. Solange doskonale porusza się w swoich działaniach między mainstreamem i alternatywą: wyreżyseruje artystyczny klip dla SZA, wyjdzie na scenę z Incubus, pojedzie w trasę z Earlem Sweatshirtem czy Flying Lotusem. Beyonce skupia się natomiast na współpracy z największymi gwiazdami, a jak gra koncerty, to tylko na epickich stadionach. Nie ma w tym nic złego, ale to Solange cieszy się większą swobodą artystyczną. Każda decyzja Beyonce jest analizowana przez globalne marki (wytwórnie, sponsorów, etc.) i niesie za sobą wielki hajs. Solange ma więcej miejsca na wolność.

3
W cieniu wielkiej gwiazdy może być sobą

Ustalmy jedno: Beyonce jest sto razy bardziej znana od Solange. I to się raczej nigdy nie zmieni. Każdy kij ma jednak dwa końce, więc przy całym splendorze, który spływa na Beyonce, trzeba pamiętać, że jej sława ma też mroczne strony. Żona Jaya już dawno temu została wchłonięta przez własny level sukcesu, co czyni z niej markę pokroju McDonald’s czy Coca-Cola. Międzynarodowe konglomeraty nie mogą pozwolić sobie na bezkompromisowość, bo nie chcą nikogo urazić i tracić klientów. Solange natomiast podejmuje artystyczne wybory wyłącznie w swoim imieniu. Jej projekty są bardziej intymne i prywatne, w przeciwieństwie do siostry, której zdarza się uprawiać propagandę dla milionów. Taka już rola ikony popkultury, której imię bywa bardziej znane niż same dokonania.

W samej muzyce również możemy dostrzec pewne różnice. Beyonce od czasów Destiny’s Child była przyzwyczajona do śpiewania na dopracowanych już produkcjach i tańczenia do wcześniej ułożonych choreografii. Spotykała się w przeszłości z zarzutami o wprowadzanie drobnych zmian w muzyce i w tekstach, a później uzurpowaniu sobie praw autorskich do kompozycji czy liryki. W świecie popu jest to norma, ale w uniwersum, w którym dziala Solange – nie bardzo. Jej styl jest odarty z pompatycznych i epickich zabiegów muzyki popularnej, a zakorzeniony w tradycyjnym r&b. Solana poczuła się urażona recenzją Pitchforka sugerującą coś innego, względem jej zaangażowania w prace nad True, na co zareagowała tweetem: piszę i produkuje pod swój głos od ’02.

W otwierającym drugi solowy album utworze God Given Name Solange śpiewała: Nie jestem jak ona i nigdy nie będę/ Dwie dziewczyny lecą w różne strony, podróżując w tej samej galaktyce. Jest to chyba najlepsze podsumowanie różnic między siostrami Knowles. I choć uwielbiamy Beyonce, która jest larger than life, cieszymy się, że gdzieś w świecie spokojnie sobie pracuje jej bardziej alternatywna i niepokorna wersja.

Którą wkrótce zobaczymy live, bo Solange jest jedną z gwiazd tegorocznego Orange Warsaw Festivalu.

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Host radiowy i dziennikarz muzyczny. Współautor serii książek „To nie jest hip-hop. Rozmowy” oraz współprowadzący audycji POD OBRĘCZĄ.