Specjalnie dla newonce: Vienio sprzedaje nam 6 porad na to, jak żyć w zgodzie z naturą i nie zwariować

Zobacz również:Musical sci-fi. Kulisy trasy „Psycho Relations” Quebonafide (ROZMOWY)
vienio.jpg
fot. katz.kosinski

Jemy niezdrowo, potem chorujemy i wydajemy hajs na leczenie - mówi nam Vienio i daje rady, jak uniknąć horroru konsumenta.

Raper znany z Molesty Ewenement i wieloletniej solowej działalności powrócił w ubiegłym tygodniu z nowym albumem Twarzova. Projekt wyprodukował w całości Magiera, a na mikrofonach udzieli się m.in. Ras, Skubas, Bovska, Kosi. W jednym z numerów otwierających album Vienio nawija: lubimy tak bylejakość, kupują na potęgę i czują radość / napełniają koszyki, aby więcej, aby taniej / podejrzane etykiety, to i z bułką się oszamie. Vienio ewidentnie ma misję, żeby poprawić jakość życia Polaków, dlatego postanowił podzielić się z czytelnikami newonce kilkoma praktycznymi poradami na to, jak się zaprzyjaźnić z ekologicznym trybem życia.

1
Minimalizm zakupowy

Mówiąc dosłownie: kupować tyle, żeby nie marnować jedzenia. Robimy wielkie zakupy na miesiąc i nie przejadamy tego. Marnujemy swoją kasę i jedzenie, które jest skitrane w lodówce. Powody tego stanu rzeczy są dwa. Za dużo ładujemy do koszyka na zakupach, żeby oszczędzić czasu i nie wracać szybko do sklepu. Następnie zapominamy przerobić produkty. Fuck, pora to zmienić! Każdego tygodnia patrzę w lodówkę i myślę, co ugotować na obiad, żeby nie przepadły niewykorzystane produkty.

2
Nie marnować jedzenia

Ludzie gotują zupy i drugie dania, ale nie zjadają tego, co zostanie na drugi dzień. Nie mają ochoty albo wybierają szamę na mieście. W lodówkach umierają ryże, kasze i niedojedzone sałatki. Gotujcie tylko tyle, żeby starczyło na jeden porządny obiad! Wtedy nic się nie zmarnuje.

3
Segregacja śmieci

Oddzielanie śmieci ze względu na ich rodzaj niezwykle ułatwia prace ekipom sprzątającym. Plastik do plastiku, papier do papieru, a odpadki z jedzenia - do kosza z napisem BIO. Wstyd, że nie funkcjonują jeszcze u nas recycling shops, czyli miejsca wymiany sortowanych śmieci na produkty do domu. Na przykład: za gazety pasta do zębów, za plastik proszek do prania, itd. Dużo pracy przed nami, ale jest światełko w tunelu.

4
Korzystanie z reklamówek materiałowych

Znosimy do domu tyle plastikowych siatek z marketu... Każdy produkt w innej siatce. Niektóre mają napiy EKO, BIO czy logo z zielonym listkiem. Ja się pytam: gdzie jest to EKO? Plastik wynaleziono pod koniec lat 60. w USA. Do tej pory żadna siatka jeszcze się nie rozłożyła , bo potrzeba na to 400 lat! To daje do myślenia. Nie znośmy do domu plastiku, który wyrzucimy do kosza po 15 minutach.

5
Nie pić w plastiku

W knajpach plastikowe słomki na szczęście zaczynają wypadać z użycia. W całej Polsce podaje się jednak piwa i inne napoje w plastikowych kubkach. W pubach, stołówkach, w samolotach i na dworcach - wszędzie używa się plastiku. Nikomu się nie chce ruszyć dupy i myć kufli czy szklanek. Łatwiej wyrzucić plastik do kosza. Tak samo z plastikowymi sztućcami, których wszędzie jest pełno.

6
Wspierajmy tradycyjnych rzemieślników, a nie korporacje

Kupuję kozie sery od kumpla, browar w kraftach, warzywa na bazarze, falafela od ziomka, który sam je robi. Tak to powinno wyglądać, tymczasem zaopatrujemy się w hipermarketach w chemiczne produkty, z etykietą wyglądającą jak tablica Mendelejewa. Jemy niezdrowo, potem chorujemy i wydajemy hajs na leczenie. Kręcimy się w tańcu z korporacjami, producentami lekarstw i lekarzami. To się nazywa horror konsumenta. Przestawmy się na slow food choć trochę, a jakość życia się polepszy.

fot. katz.kosinski

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Host radiowy i dziennikarz muzyczny. Współautor serii książek „To nie jest hip-hop. Rozmowy” oraz współprowadzący audycji POD OBRĘCZĄ.