Sting zgarnął miliony za Lucid Dreams Juice WRLD'a i groził mu pozwem

juicewrldgl.jpg

Lucid Dreams jest największym hitem Juice WRLD'a, który otworzył mu drzwi do gigantycznej kariery. Sting mimo że wcześniej zachwalał piosenkę, teraz zabiera większość z jej przychodów i grozi raperowi pozwem.

Shape Of My Heart to już klasyk muzyki. Frontman The Police skomponował tę piosenkę w 1993 roku i do dzisiaj zbiera żniwa. Jako sampel Kształt Mojego Serca pojawia się w wielu rapowych trackach - m.in. w The Message Nasa, Pieces Tory'ego Laneza, czy Break You Off The Roots. Utwór Brytyjczyka był również chętnie wykorzystywany w polskim rapie - Mor W.A. w Pożyjemy Zobaczymy, czy chociażby Kękę w Co Życie Da skorzystali z nuconej niegdyś przez cały świat melodii. Przyjmując, że z każdego z tych numerów Sting odciął swój kupon, zebrała się całkiem pokaźna sumka.

Informacje o poczynaniach Stinga pojawiły się na Twitterze producenta Lucid Dreams - Nicka Miry. Muzyk nie ważył słów i pojechał całkiem grubo: Fuck @OfficialSting and his WHOLE team. W swoim poście twierdzi, że Sting zabrał 85% dochodów z piosenki i groził raperowi pozwem sądowym, jeśli próbowałby zawłaszczyć sobie choć część pieniędzy. Nie wiemy, czy to przez doradztwo prawne, czy przez wyrzuty sumienia, ale tweety zostały usunięte. Na szczęście niektórzy przewidzieli taką sytuację i zabezpieczyli się screenami.

W kolejnym wpisie Mira postanowił rozpocząć akcję przeciwną do lovebombingu przeprowadzanego na antenie newonce.radio, pisząc everybody put a FUCK @OfficalSting in the comments if you real. Czyżby szykowała się poważna afera?

Sprawa jest tym bardziej ciekawa, że Sting jeszcze niedawno chwalił chicagowskiego rapera za Lucid Dreams. Twierdził, że piosenka jest piękną interpretacją oryginału, pozostając jednocześnie wierną jej pierwotnej formie. Żartował również, że tantiemy z piosenki zapewnią jego wnukom stypendium na studia. Teraz dowcip stał się uszczypliwością, ale Juice WRLD w przeciwieństwie do swojego producenta nie chowa urazy do rockmana. Lost millions made millions - pisze na swoim Twitterze i twierdzi, że numer wpłynął pozytywnie na zbyt wielu fanów, żeby być złym na Stinga. Pozostaje nam tylko przyklasnąć słowom rapera i pogratulować podejścia do sprawy - taka altruistyczna postawa jest dziś rzadkością, szczególnie w rapie.

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Różne pokolenia, ta sama zajawka. Piszemy dla was o wszystkich odcieniach popkultury. Robimy to dobrze.