
Na pewno znacie Gully Guya czy Feifei Fu, ale nie zapominajcie o ich starszych odpowiednikach. Chodzą bowiem po tym świecie trendsetterzy w podeszłym wieku, dzięki którym streetwear nie kojarzy się tylko jako nurt stworzony dla nastolatków.
Moda uliczna w przypadku tych państwa nie kończy się na daddy shoes, złotych łańcuszkach i sandałach ze skarpetami. Nie – te postacie w znacznym stopniu ukształtowały znane marki i cały czas działają w branży, są tu też takie, które po prostu podbiły świat swoimi stylówkami.
Oto babcie i dziadkowie, którzy wiedzą, jak wyróżnić się spośród tłumów swoimi ubraniami. Ba, niektórych perełek zazdroszczą im nawet ich dzieci i wnuki!
Maye Musk
To nie zbieżność nazwisk. Ta elegancka pani jest mamą Elona Muska. Maye skończyła niedawno 71 lat, ale emerytura i niańczenie wnuczków (których ma aż 10) nie są dla niej – cały czas pracuje jako dietetyk, prowadzi wykłady na całym świecie, a od pół wieku jest modelką. Ale właśnie, co z tym streetwearem? Pani Musk ponad rok temu udzieliła wywiadu dla Hypebae. Na oszałamiających zdjęciach miała na sobie koszulkę z kolaboracji Supreme x Louis Vuitton, a także itemy takich marek jak Ader Error, Heron Preston czy DL1961, brandu, którego została ambasadorką. Na nogach miała zaś Air Force 1 Nike x Virgil Abloh. After this shoot, the whole fashion world’s going to open up to me for streetwear – przyznała Maye. Ciekawostka: jej nastoletni wnuczek najbardziej propsuje ją za współpracę ze wspomnianą już marką Supreme.
Alojz Abram
Grandpa to najbardziej rozpoznawalny reprezentant streetwearowych staruszków. 73-letni Niemiec stał się instagramowym influencerem po tym, jak jego wnuczek, Jannik Diefenbach, opublikował zdjęcia dziadka w ciuchach Supreme i bluzach Thrashera. Viralowe fotki dały początek fali memów z Abramem w roli głównej. W jednym z wywiadów sam zainteresowany przyznał, że wszystko zaczęło się od stylu jego wnuka (obecnie będącego osobistym fotografem i instagramowym managerem dziadka), za to dwa lata temu podczas wywiadu dla portalu Complex wspomniał, że jego ulubionymi itemami w szafie były kurtki dresowe adidasa. Grandhype!
Charles Allcroft
Bycie profesorem historii sztuki i dramatopisarzem ma już odhaczone, więc przyszedł czas na odważny skok w głąb streetwearowego świata. 74-letni pan Allcroft mógłby udzielać wykładów o modzie ulicznej w jednym z amerykańskich collegów, bo nie traktuje jej jak zabawy, lecz jako zagadnienie, o którym chce wiedzieć absolutnie wszystko. To typ zbieracza, który nie ogranicza się do rozpromowanego hoodie, tylko sięga też po ubrania z Jim King czy Moshood. Jego szafa to godna pozazdroszczenia ekscentryczna kolekcja, a niektóre z jego łupów możecie zobaczyć na tym filmie Highsnobiety.
Helen Elam
Kariera Baddie Winkle rozkręciła się, gdy kobieta miała 85 lat. Dziś 91-latka pochodząca z Kentucky ma prawie 4 miliony obserwatorów, a znana jest ze swojego odważnego, kolorowego stylu oraz promowania legalizacji medycznej marihuany. W przypadku tej zwariowanej babci, podobnie jak u Grandpy, w podbiciu modowego świata pomógł młodszy członek jej rodziny. Mianowicie: prawnuczka udostępniła na Twitterze zdjęcie Helen w swoich ubraniach (dostała nawet follow od Rihanny). W 2015 Elam wystąpiła w kampanii internetowej, w której przebierała się między innymi za Kurta Cobaina czy Kate Moss. W tym samym roku uczestniczyła też w MTV Video Music Awards jako gość Miley Cyrus. Stealing ur man since 1928 – to jej motto.
Doushka Langhofer
Doushka to emigrantka z Belgradu, która zrobiła naprawdę sporo spoko rzeczy: była baletnicą, choreografką, pracowała w Moulin Rouge i uczyła modelki chodzić po wybiegu. Obecnie 70-letnia kobieta pracuje w pierwszym sklepie swojego syna Stéphane'a Ashpoola przy marce Pigalle, która swój przełomowy moment zawdzięcza pierwszym streetwearowym kolekcjom i kultowemu box logo. Rosnąca popularność Pigalle sprawiła, że stałych klientów takich jak: Mos Def, A$AP Mob, Tyler the Creator czy Rihanna, Doushka może zaliczyć do swoich znajomych – pisaliśmy parę lat temu. Co więcej Langhofer wraz z potomkiem założyli agencję kreatywną Vida9 i zaczęli zajmować się produkcją pokazów mody m.in. dla takich gigantów jak Dior, Rick Owens czy Nike. Kobieta-orkiestra.
Tetsuya
To najnowszy członek hype'owego gangu starszaków. 84-letni emerytowany nauczyciel chemii, podobnie jak Streetwear Grandpa czy Baddie Winkle, dał się namówić na przymierzenie ubrań wnuczka. Sesja dziadka okazała się tak dobra, że Naoya Kudo postanowił wrzucić ją na Twittera. Reszta jest historią – Tetsuya ma obecnie ponad 130 tys. obserwatorów na Instagramie. Wnuk Kudo planuje zorganizować wystawę zdjęć dziadka, który co ciekawe nie korzysta z mediów społecznościowych (za to na jego konto na IG regularnie wpadają nowe foty). Porządna dawka japońskiego streetwearu gwarantowana.