Były już cegła, łom i kadzidełka, ale od tego wszystkiego wolimy… kino Supreme. Razem ze streetwearowym brandem przed tygodniem udaliśmy się w podróż do Nowego Jorku lat dziewięćdziesiątych. Tym razem obieramy kierunek na Hong Kong.
Filmowy przegląd z Supreme rozpoczął się od Dzieciaków Larry’ego Clarka. Teraz czas na złotą erę Johna Woo i prawdopodobnie jego najlepszy film, The Killer z 1989 roku.
To historia płatnego mordercy (w tej roli Chow Yun Fat), który podczas strzelaniny przypadkowo rani piękną piosenkarkę z nocnego klubu. Dziewczyna traci wzrok, a mężczyzna postanawia się nią zająć i podjąć ostatnie zlecenie, żeby opłacić jej operację. Problem w tym, że ma na pieńku ze swoim mocodawcą, a na jego tropie jest też miejscowy policjant...
The Killer stanowił niejako tribute dla Jeana-Pierre’a Mellville’a (Samuraj) i dorobku Martina Scorsese, a sam zainspirował choćby takich twórców jak Rodriguez i Tarantino. Dzieło Johna Woo było jednym z trzech filmów, które Quentin polecił obejrzeć Umie Thurman w ramach przygotowań do Kill Billa.
Udostępnienie tego tytułu przez Supreme nie jest przypadkowe. W 2018 roku miał miejsce collab marki z zasłużonym reżyserem, który już na amerykańskim etapie zrobił m.in. Tajną broń i drugie Mission: Impossible. Chwilowo link nie działa, ale czekamy na powrót pod adresem www.supremenewyork.com/thekiller.
