„Szklanki”, ale to „Złotopolscy”: wybraliśmy najlepsze przeróbki Young Leosi

Zobacz również:Musical sci-fi. Kulisy trasy „Psycho Relations” Quebonafide (ROZMOWY)
young-leosia2.jpg
fot. @god.wifi

Polaryzacja wśród Polaków z każdym dniem przybiera na sile, ale chyba nawet Kaczyński pod rękę z Tuskiem nie podzielili społeczeństwa tak, jak ostatnio Young Leosia. Spory o Szklanki wciąż trwają także w naszym gronie, ale przy weekendzie wolimy jednak jarać się tym, jak ten hip-hop zostaje zmiksowany w rodzimym internecie.

Tak memogennego i podatnego na przeróbki numeru nie było tutaj chyba od czasu Papierosów Borixona. Jeżeli wasz typ melanżu to YouTube Party, trzymajcie się, bo jest wysoko!

1
Bitches love Leosia

- Miałem małe rozterki pod kątem przyszłości, czyli czy ja naprawdę chcę zostać takim gościem, który robi śmieszne filmiki, bardziej podchodzące pod memy, czy jednak chcę przemycić jakąś wartość, nawet taką nostalgiczną, która siedzi nie w Młodym Klaksonie, ale w tym prawdziwym Marcinie. Bardzo lubię drill i śledzę go odkąd pierwszy raz usłyszałem Chief Keefa - mówił nam przed miesiącem Młody Klakson, szara eminencja polskiego YouTube'a. Wyraz swojej zajawce chicagowską sceną dał w tej przeróbce, która - żarty na bok - faktycznie stanowi autonomiczną wartość.

2
Może się skończyć aferą

W tej odsłonie Leosia wjeżdżam na peron jak towar na rejon. I rozczulający jest to dualizm, gdy z jednej strony dostajemy mroczną aurę, zemstę i zabójstwa, brudne ręce, we krwi bluzkę, a z drugiej to przecież wciąż melanżowe My Little Pony. Niewiele lepszych okazów występuje w miejskiej dżungli!

3
Hypnotica

Borucci ma na koncie takie produkcje, jak Fiji, Wiatr czy ZTM dla Taco, ale połączenie Leosi z Bennym Benassim może być jego najbardziej natchnionym przedsięwzięciem. Od pierwszej nutki jest tu bankiet radosny jak w Ekwadorze. Nie - nie tym w Ameryce Południowej, tylko w Manieczkach. Przy okazji - sprawdźcie nasz wywiad z Borisem.

4
Hardcorowe gówna, gangsterski rap

Parafrazując klasyczny tekst z polskiej komedii - nie ma Leosi, ale też jest zajebiście. Tutaj rzeczywiście historia dzieje się na naszych oczach, gdy legendarny diss track wymierzony w Liroya przez Nagły Atak Spawacza nagle staje się funky. Słuchajcie sobie dalej Beastie Boys i scooby scooby yabba doobie - u nas ten numer repeacie!

5
Czyste złoto

Last but not least. Najlepszy miks od czasu keczonezu, czyli wybitna produkcja telewizyjna i wybitna produkcja hip-hopowa w jednym. Pozostaje jeden problem - nie możemy nigdzie znaleźć Szklanek na beacie z Coltrane'a. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie! To dopiero pokazałoby, że jazz fajny jest...

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Różne pokolenia, ta sama zajawka. Piszemy dla was o wszystkich odcieniach popkultury. Robimy to dobrze.