Niedawno Wujek Samo Zło przekonywał, że robił to za darmo, z czystego serca. Dziś wiemy, że to nieprawda.
Wszystko zaczęło się od Dariusza Jońskiego, który postanowił sprawdzić, ile Telewizja Polska płaciła dziennikarzom i ekspertom. Liczby te są wręcz niewiarygodne. Z udostępnionych przez niego dokumentów wynika, że na przykład Michał Adamczyk, czyli szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, tylko przez 9 miesięcy zeszłego roku zarobił ponad 372 tysiące złotych plus ponad milion złotych z tytułu umów w ramach prowadzenia działalności gospodarczych. Ogromne honoraria zagarniali również m.in. Samuel Pereira, Rafał Kwiatkowski czy Marcin Tulicki.
W tej aferze mamy jednak wątek rapowy. Jak przypomniał Tede, w programach publicystycznych uczestniczył też zapomniany w środowisku muzycznym Wujek Samo Zło. Oglądam TVP Info prawie codziennie przez ostatnie trzy lata. Jednym z komentatorów u Michała Rachonia w czwartki był WSZ – mówił na Instagramie. Zapytany przeze mnie publicznie o to, dlaczego to robi, odpowiedział, że robi to za darmo, z czystego serca. Może jest jakaś szansa, sprawdzić, czy brał pieniądze przez ten czas? To bardzo ciekawe, czy za darmo zapierdalał do TVP o siódmej rano – dodał Tede.
Jak wynika z danych, które przedstawił Krzysztof Brejza z Koalicji Obywatelskiej, za jeden gościnny występ w TVP Info Wujek Samo Zło mógł dostawać nawet 500 złotych. Co więcej, były raper znalazł się również na opublikowanej przez OKO.press liście ekspertów, którzy podpisali z telewizją umowy ryczałtowe. Towarzyszą mu na niej takie postaci jak były polityk Ruchu Narodowego i promotor kebabów od Polaka Marian Kowalski, redaktor naczelny prawicowego tygodnika Sieci Jacek Karnowski, czy znana z homofobicznych wpisów na Twitterze (X) Anna Derewienko.