Od razu warto dodać, że odbędą się częściowo. Nowe Horyzonty i American Film Festival nie dają się pandemii i obierają zupełnie nową taktykę na 2020.
Do tej pory wszystko było jasne. Nowe Horyzonty - 10 dni, na przełomie lipca i sierpnia. American Film Festival - 6 dni w październiku lub listopadzie, obie te imprezy odbywały się we wrocławskim Kinie Nowe Horyzonty. Ale przyszedł rok 2020 i wywrócił wszystko do góry nogami. Na szczęście wywrócił nie znaczy zniszczył. Oba festiwale odbędą się i w tym roku, jednak na innych zasadach.
Pierwsza rzecz - Nowe Horyzonty i American Film Festival zostały... połączone. Oba festiwale odbędą się równolegle w Kinie Nowe Horyzonty w dniach 5-15 listopada. Ale i oba przyjmą formę hybrydową. Co to znaczy? To, że część seansów odbędzie się online, na specjalnej platformie, a część po bożemu, w kinie; wszystko oczywiście w związku z obostrzeniami dotyczącymi dużych zgromadzeń. Z platformy będą mogli korzystać zarówno posiadacze i posiadaczki karnetów, jak i osoby, które postanowią wykupić dostęp jedynie do wybranych seansów. Czy będą karnety? Tak, w cenie 390 złotych, będą też obowiązywać na oba festiwale - czyli w sumie na jeden wielki.
Pomysł oryginalny, ale tak naprawdę jedyny, jakiego można w tej trudnej sytuacji użyć. Nawet jeśli z różnych względów nie będziemy mogli dojechać do Wrocławia - albo jeżeli po prostu boimy się koronawirusa, co normalne - nie będziemy pokrzywdzeni. Duży plus.
A dla tych, którzy tęsknią za letnim, nowohoryzontowym kinem, festiwal przygotował bardzo fajną gratkę w postaci Tournee Nowe Horyzonty. Trzy filmy (Przynęta, Liberte i Ema) są do 2 sierpnia pokazywane w wybranych kinach na terenie całej Polski. Warto, jeśli chcecie uciec od upałów i poznać trochę nieszablonowego, ale świetnego kina. Tutaj znajdziecie dokładną rozpiskę kin i projekcji w ramach Tournee Nowe Horyzonty. A tutaj - wszystkie informacje na temat tegorocznych, połączonych edycji Nowych Horyzontów i American Film Festival, których nasz serwis jest od kilku lat patronem medialnym.