Nie chodzi o muzykę a ubiór. Trill Pemowi nie spodobała się… stylówka Maty.
Raczej nie ma co się nastawiać na rapowy beef, choć w przeszłości byliśmy już świadkami konfliktów wywołanych przez styl ubioru. Tym razem nie ma jednak mowy o nienawiści, chodzi raczej o zwykłą uszczypliwość. Mając tyle pieniędzy, mając tyle deali za sobą, podpisując nowy deal z Adidasem. Wyglądasz tak. To wiedz, że z tobą coś się złego dzieje – śmiał się na Instagramie Trill Pem, komentując wygląd Maty podczas spotkania z globalnym prezesem adidas, Bjornem Guldenem.
Śląski raper dodał, że chętnie pomoże Macie przy dobieraniu outfitu: No disrespect, ale zadzwoń do mnie, jak chcesz dobrze wyglądać. Za połowę tego hajsu z Adidasa, naprawdę będziesz wyglądać reprezentatywnie.
Dorzucił też, że takie akcje mogą źle wpłynąć na wizerunek polskich artystów na globalnym rynku: Myślę sobie, czemu mamy tak ciężko, żeby wyjść za granicę Polski, złapać jakieś lepsze featy, pokazać się lepiej w Europie i na świecie. Skumałem…