Tylko u nas: Sarius zdradza plan na 2023 – we wrześniu nowa płyta, EP-ka i... książka

Zobacz również:Musical sci-fi. Kulisy trasy „Psycho Relations” Quebonafide (ROZMOWY)
Sarius promo

Nasza ekipa od czwartku jest na Lech Polish Hip-Hop Festivalu w Płocku, rozmawia z przedstawicielami rap sceny i wyciąga od nich różne smaczki.

Sarius trochę jak Tyler, The Creator – od pewnego czasu wypuszcza nowe płyty w każdy rok nieparzysty. O ile od roku 2013 do 2019 nowe wydawnictwa ukazywały się w stałym, corocznym trybie, o tyle po Pierwszym dniu po końcu świata trzeba było czekać aż dwa lata na Antihype 2. A po Antihype 2... kolejne dwa lata na nowe rzeczy od Mariusza. Za to jak już wraca, to z pełnym pakietem.

JJ Święcicki złapał Sariusa podczas płockiego festiwalu i podpytał go o plany na przyszłość. Okazuje się, że to i nowa płyta, i EP-ka, i... książka.

Nie wiadomo jeszcze, czy będzie to autobiografia i Sarius dołączy tym samym do Ostrego czy Liroya, którzy takie książki już popełnili. A może postawi na fabułę, jak Kali czy Ten Typ Mes? Nie wiadomo. Ważne jest za to, że wrzesień może należeć do niego, patrząc na to, jak dużą popularnością cieszy się od lat. I spoko, że będzie pretekst, żeby na antenie newonce pogadać o Sariusie zarówno w audycjach stricte rapowych, jak i np. w literackim programie TXT. Maxa Cegielskiego.

A wy śledźcie naszego Instagrama i TikToka, bo w ten weekend nasi reporterzy nadają z kilku miejsc: zarówno Lech Polish Hip Hop Festivalu, jak i warszawskiego Clouta, a nawet... Rolling Loud w Niemczech!

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Różne pokolenia, ta sama zajawka. Piszemy dla was o wszystkich odcieniach popkultury. Robimy to dobrze.