W Apple się dzieje! Tryb ciemny w iPhone’ach, koniec iTunesa, tarka do sera i wojna z Facebookiem

Zobacz również:Afera w świecie gamingu - twórcy Fortnite idą na noże z Apple. O co poszło?
Apple CEO Tim Cook Delivers Keynote At Annual Worldwide Developers Conference
SAN JOSE, CALIFORNIA - JUNE 03: Apple CEO Tim Cook announces the new Mac Pro as he delivers the keynote address during the 2019 Apple Worldwide Developer Conference (WWDC) at the San Jose Convention Center on June 03, 2019 in San Jose, California. The WWDC runs through June 7. (Photo by Justin Sullivan/Getty Images)

Wczorajsza konferencja giganta z Cupertino przyniosła na świat sporo nowości. Nowych smartfonów co prawda nie ma, ale znalazło się kilka ciekawych niuansów.

Nie sprawdziły się domniemania o nowych modelach iPhone’ów, ale przy pozostałych nowościach die-hard fani Apple byli nieomylni. Przecieki sprawdziły się bardzo dobrze i nieco popsuły niespodziankę, jaką szykowano na ostatniej konferencji WWDC. Ale przynajmniej jesteśmy pewni tego, co czeka nas w najbliższej przyszłości.

Czarna kawa, outfit all black, ciemne okulary. Do takiego zestawu brakowało tylko trybu ciemnego w iPhonie w kolorze Space Gray. Fani takiego rozwiązania (wiemy, że tam jesteście!) w końcu doczekają się opcji zmiany palety kolorów już nie tylko w laptopach, ale także w smartfonach z nadgryzionym jabłkiem. Funkcja zostanie wprowadzona wraz z aktualizacją iOS-a do wersji 13, czyli na jesieni.

Aktualizacja systemu operacyjnego przyniesie także szereg innych, odczuwalnych i ważnych zmian. Do standardowej klawiatury ekranowej dodano nowe gesty, w tym funkcję swipe, dzięki której dużo szybciej będziemy w stanie wpisywać frazy. Nie wiemy jednak, czy dostaniemy swipe’a w Polsce - w dalszym ciągu nie mamy w pełni polskiej klawiatury. Oprócz zmian estetycznych nowy iOS ma także przyspieszyć wszystkie smartfony Apple’a - nawet te najstarsze.

Trzynasta już wersja iOS-a będzie także prztyczkiem w nos Marka Zuckerberga. Facebook już przegrywa z Apple w niektórych częściach świata, jeśli chodzi o używalność komunikatorów. Posiadacze smartfonów z jabłkiem bardzo chętnie korzystają bowiem z funkcji iMessage, która, będąc w pełni internetową opcją, jest zdecydowanie bezpieczniejsza pod względem prywatności. Zarówno Facebook, jak i Google mają problemy z bezpieczeństwem danych swoich użytkowników, a Apple zwęszył w tym swoją szansę. iMessage zostanie wyposażone w ulepszone Memoji - personalizowane awatary, które posłużą użytkownikom za zdjęcia profilowe i naklejki. To niepozorny ruch, ale iPhone’owe wiadomości powoli zaczynają wypełniać cechy portalu społecznościowego. Ponadto będziemy mogli logować się z pomocą nowej funkcji, w ramach której Apple będzie tworzył dla nas tymczasowe adresy email, z których w każdej chwili będziemy mogli zrezygnować. Prywatność jest dziś w cenie, więc doceniamy.

imessage.png

To jednak niejedyne nowości od giganta z Cupertino. Po 18 latach pożegnamy się w końcu z iTunesem, a przywitamy trzy apki, które mają go zastąpić. Apple Music, Apple TV i Apple Podcasts mają ułatwić korzystanie z nieco przestarzałego iTunesa i być zdecydowanie wygodniejszymi w obsłudze. Trzymamy za słowo.

Konferencja nie obyła się także bez memów, które zalały media społecznościowe zaraz po ogłoszeniu nowego Maca Pro. Kosztujący prawie 6 tysięcy dolarów komputer będzie wyposażony w ośmiordzeniowy procesor, 32GB pamięci RAM i 256GB dysku SSD - a to tylko podstawowa wersja. Internauci skupili się bardziej na wyglądzie urządzenia, które przypomina… tarkę do sera. Na memy nie trzeba było długo czekać.

Czy wysokie ceny zostaną zrekompensowane przez wydajność i dbałość o prywatność użytkowników? Takie osądy pozostawimy ekspertom. Nam pozostaje śmianie się z tarki do sera i czekanie na tryb ciemny w iPhone.

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Różne pokolenia, ta sama zajawka. Piszemy dla was o wszystkich odcieniach popkultury. Robimy to dobrze.