Profil został uruchomiony w I Prywatnym Liceum Ogólnokształcącym w Słupsku i już można się na niego zapisać.
Chcesz założyć własną markę lub kanał w mediach społecznościowych? A może wiążesz swoją przyszłość z szeroko pojętym marketingiem? Klasa Vlogerska jest dla Ciebie! Podczas 4-letniej edukacji pomożemy Ci stworzyć markę / wizerunek, zbudować własną identyfikację wizualną, pozyskać wartościowych fanów oraz nauczymy jak radzić sobie z hejtem i sukcesem - czytamy na stronie liceum. Profil vlogerski ma być odpowiednikiem poprzedniej klasy dziennikarskiej. Powstał z myślą o kreatywnych uczniach, którzy w przyszłości chcą zostać youtuberami, vlogerami, influencerami, dziennikarzami, fotografami lub marketingowcami. Zajęcia obejmują przeprowadzanie wywiadów ze znanymi osobami, budowanie marki osobistej w social mediach czy założenie sklepu internetowego.
To nie jest jedyny nietypowy profil dostępny w ofercie słupskiego liceum. W tym roku pojawiła się także klasa gamingowa i klasa nowych technologii, która będzie kształcić w kierunku sztucznej inteligencji, robotyki czy druku 3D. Więcej na temat nowych profili opowiedział nam sam pomysłodawca i dyrektor kreatywny, Łukasz Jankowski:
Pomysł zrodził się z tego, że chcieliśmy dać uczniom coś więcej niż zwykła edukacja, zależało nam na stworzeniu miejsca przyjaznego ich inicjatywom i pozwalającego na rozwój pasji, a przy tym jej monetyzację. Postanowiliśmy zebrać osoby, chcące odnieść karierę w social mediach/mediach/marketingu. Osoby, z którymi w ramach zajęć pozalekcyjnych będziemy stopniowo pracować nad rzeczami takimi jak przygotowanie psychologiczne, zebranie contentu na podstawie pasji ucznia, zbudowanie spójnej identyfikacji wizualnej czy obróbka i montaż wideo. Poza zajęciami dodatkowymi odbędą się warsztaty z osobami, które już są obecne w mediach. Najbliższe dla naszych uczniów, oraz osób zapisanych w ramach prerekrutacji odbędą się 24 kwietnia: Arkadiusz Pan Pawłowski poprowadzi warsztaty dotyczące radzenia sobie z hejtem i suksesem, a Bilguun Ariunbaatar poprowadzi wykład pt. Kariera w mediach. Ważnym aspektem obydwu spotkań jest to, że młodzi twórcy będą mogli nagrać z nimi krótkie wywiady, co w naszym przekonaniu przełoży się na pierwszy wartościowy content na ich kanałach. Kolejne spotkania z Bilguunem i Arkiem odbędą się w czasie trwania roku szkolnego w październiku oraz marcu. Tematykę kolejnych warsztatów będziemy ustalać na bieżąco wraz z uczniami. Mamy już pierwsze propozycje współpracy ze strony youtuberów, jednak nie możemy jeszcze nic zdradzić, ponieważ jesteśmy w trakcie ustalania szczegółów.
Nowe profile będą cieszyć się sporym zainteresowaniem, bo o ile w Polsce brzmi to trochę tak, jakby pomysłodawcą była ta sama osoba, która uruchomiła klasę disco polo, o tyle jest to naturalna reakcja na obecne trendy i stale rosnącą rolę mediów społecznościowych. Program w nowo utworzonych klasach ma kłaść nacisk przede wszystkim na praktykę, udostępniając uczniom chociażby studia radiowe i telewizyjne.
Każda z klas otrzyma opiekunów merytorycznych odpowiedzialnych za sprawną realizację projektów oraz korelację profili. Opiekunami merytorycznymi nie są nauczyciele, a praktycy - osoby pracujące w branży związanej z profilem. Takie rozwiązanie pozwali nam na odejście od książek i zaczerpnięcie cennej praktyki. Klasa gamingowa również będzie nakierunkowana na streamy tak, by uczniowie mogli budować swój wizerunek w sieci i zarabiać na pasji - wyjaśnia Jankowski.
To wcale nie jest zły pomysł. Patrząc na założenia profilu vlogerskiego, można odnieść wrażenie, że praktyczne zajęcia mogą okazać się przydatne w przyszłości. Nie oznacza to przecież, że każdy z uczniów zostanie youtuberem, bo budowanie marki osobistej czy obsługa sociali to niezbędne umiejętności w wielu zawodach. Rozwijanie swoich zainteresowań jest podstawą funkcjonowania szkół chociażby w Stanach Zjednoczonych, gdzie można zapisywać się na najróżniejsze dodatkowe zajęcia, często okołohobbystyczne. Poza tym YouTube'y czy inne treści social mediowe można tworzyć także dla innych marek. A co do nietypowego profilu, z czego zresztą śmiali się niektórzy komentujący... W Polsce od lat działają klasy o profilu filmowym, teatralnym czy turystycznym i nikt jakoś nie ma z tym problemu.