Zwiastunem nadchodzącego końca Hot16Challenge2 może być oświadczenie zespołu EABS, który zrezygnował z nagrywania szesnastki z powodu artystycznej i merytorycznej dewaluacji wyzwania. Wczoraj jednak wciąż jeszcze pojawiały się nagrania, które mogły przykuć uwagę.
- Początek akcji #hot16challange2 był szlachetny i bardzo nam się podobał. Sami śledziliśmy dobre wersy. Niemniej, po jakimś czasie na pewnym poziomie fajna akcja przemieniła się w słabą autopromocje, szerzenie dezinformacji na szeroką skalę (niektórzy wręcz zaprzeczyli pandemii) czy nawoływali do nienawiści (w tym politycy). Sam udział polityków jest dyskusyjny i niesmaczny - w ten sposób na nominację Jana Serce odpowiedzieli muzycy naszego jazzowego towaru eksportowego.
I trudno nie przyznać im racji, że - delikatnie rzecz ujmując - doszło do pewnego przesilenia, którego symbolem mógł być szeroko komentowany ostry cień mgły. Challenge nadal się jednak kula, a więc co mamy wśród ostatków?
Z pierwszoplanowych - choć odrobinę przykurzonych - postaci sceny rapowej do zabawy włączył się Małpa. Wójcik już dawno temu mówił, żeby golić frajerów/Wyczekuj zwrotek od Małpy, a nie otwarcia fryzjerów? Cóż - zakłady fryzjerskie prawdopodobnie wznowią działalność w poniedziałek, a z kolejnymi nagraniami Łukasza to wiadomo jak jest...
Gdyby swoje trzy grosze dorzucił Junes, to byłby już pełny skład Rap Addix! Wcześniej zameldowali się Laik i Kidd, przyszedł czas na Jeżozwierza:
Spośród profesjonalnych nawijaczy zwrotki przygotowali ponadto m.in. Nullizmatyk, Joka, Pono, Pjus i Kabe.
Podobnie jak w ostatnim czasie - sporo działo się jednak poza środowiskiem.
Dzięki Kasia Nosowska za ten zaszczyt wielki/Wszystkie Kaśki to fajne chłopaki, opadają szczęki/Może niekoniecznie teraz. Nigdy nie rapowałam, cholera/Poproszę premiera, poprawiał mi teksty nieraz - rozpoczęła swoją zwrotkę Kayah i ostatecznie (chyba) poradziła sobie bez ghostwritera.
W swoim stylu z materią Hot16Challenge2 obeszli się natomiast Piotr Rogucki i Czesław Mozil:
Jest też Roksana Węgiel na beacie Deemza i z AdMą w creditsach:
Spośród pozamuzycznych wykonawców największe zainteresowanie wzbudził Wojciech Mann, który zarówno zdissował COVID-19, jak i wbił z humorem kilka szpileczek klasie rządzącej.
A skoro jesteśmy przy humorze. Jeszcze niedawno deklarowaliśmy, że nic nas w tym konkursie nie zaskoczy, ale Tadeusza Norka i Karola Krawczyka to byśmy się tutaj nie spodziewali. Ten sympatyczny performance wskazuje, że komora maszyny losującej jest pusta, a my razem z Hot16Challenge2 znaleźliśmy się już po drugiej stronie rzeki. Wkrótce powinniśmy przekonać się, czy faktycznie tak jest.
