Pół żartem, pół serio aż chciałoby się napisać: co za czas dla polskiego futbolu – najpierw Mata w EA SPORTS FC 25, teraz Wojciech Szczęsny w stolicy Katalonii!
Byli już tacy, co kończyli karierę, a potem wracali z przytupem. Patrz: Jay-Z albo Sentino, hehe. Wygląda na to, że podobnie potoczy się los ex-bramkarza reprezentacji Polski. Bo przecież dopiero co wieszał buty na kołku i żegnał się z kibicami Juventusu.
Kontuzja goalkeepera Blaugrany – Marca-Andre ter Stegena w niedzielnym meczu z Villarrealem otworzyła jednak przed Wojtkiem całkiem nową perspektywę. Zaczęło się od plotek, ale okazuje się, że Szczęsny prawdopodobnie przesunie decyzję o emeryturze do końca sezonu, żeby pobronić jeszcze w Barcy.
Najpierw Tomasz Włodarczyk z Meczykow.pl informował, że klub negocjuje z zawodnikiem, a później dziennikarz Jose Alvarez Haya ujawnił, że padło sakramentalne >tak<! Czekamy na oficjalne potwierdzenie, które pozwoli nam cieszyć się z polskiej Barcelony – tak, jak kiedyś jaraliśmy się polską Borussią.