Ci goście to żywe ikony przełomu 90’s i 00’s. Mijają ponad dwie dekady, a Neptunesów dalej się zajebiście słucha.
W tej dyszce pojawiają się tak mocne nazwiska, że gdyby wszyscy razem połączyli siły, to dostalibyśmy muzyczny odpowiednik słynnego dowcipu z Monty Pythona - bit tak dobry, że zabijałby swoją jakoś...