Rap i gwałt na pierwszej stronie Gazety Wyborczej? Rick Ross w roli Billa Cosby? Wciąż nie rozumiemy jak to się stało, że podczas nagrywania tych numerów do drzwi studia nie zapukała policja obyczajowa - szybko jednak zaczęła się nieziemska inba.
Bonus RPK - 60-TKA
Czesław Miłosz pisał co prawda, że spisane będą czyny i rozmowy, ale najwidoczniej trzeba z tym uważać. Na przykład takiego Bonusa RPK w sądzie pogrążyła najpierw jedna sześćdziesiątka, czyli mały świadek koronny Niedźwiadek, a następnie jego własna 60-TKA. Właśnie na tę piosenkę z albumu Losu kowal, który raper wydał, gdy poprzednim razem wypuścili go z aresztu, powoływał się w mowie końcowej prokurator. Wszystko wskazuje na to, że Losu kowal zajął miejsce W pogoni za lepszej jakości życiem na rotacji w radiowęźle warszawskiej prokuratury.
Tyler, The Creator - Ain't Got Time
Tyler całymi latami funkcjonował jako naczelny homofob rapu; gość, który na Goblinie dziewięciokrotnie użył słowa f*g albo fa**ot i musiał mierzyć się z oskarżeniami o promocję kultury gwałtu. Tymczasem latem ubiegłego roku światło dzienne ujrzał album Flower Boy i po wersach Next line will have 'em like Whoa/I've been kissing white boys since 2004 wszyscy nagle zaczęli dyskutować, czy raperowi nie jest czasem bliżej do Mykkiego Blanco niż Mariusza Błaszczaka.
Tede – Mama Mija
Pamiętasz, była jesień (2009 roku – przyp. red.) / Mały hotel Pod Różami / Pokój numer osiem / Staruszek portier z uśmiechem dawał klucz, a Tede wydawał Note2. I nagle w redakcjach portali plotkarskich zawrzało. Oto warszawski raper komentuje rozstanie z Weroniką Rosati! Gdybym zaliczył wpadkę, robiąc wtedy Rosatkę/To przemyśl, jakie moje dziecko miałoby matkę. Co ciekawe, dziennikarze śledczy nie zwrócili uwagi na utwór Suchy konar, w którego refrenie słyszymy: Suchy konar ssiesz/Za miliony monet/Sprzedałaś się, dziw*o. Cóż, Pudelek to jednak nie The Boston Globe.
2Pac feat. Outlawz - Hit 'Em Up
Właściwie chcieliśmy unikać słynnych diss tracków. One z natury budzą kontrowersje, więc wydawały nam się zbyt oczywiste. Skoro jednak niedawno cały rapowy światek żył The Story of Adidon, trzeba jasno powiedzieć, że atak Puszatego na Drake’a to nic w porównaniu do tego, co zrobił Tupac w Hit 'Em Up. Już pierwsze wersy (First off, fuck yo' bitch and the clique you claim), skierowane do Biggiego i Faith Evans stanowiły czytelny sygnał, by najmłodsi słuchacze odeszli od radioodbiorników. Dalej jest jeszcze lepiej, ponieważ 2Paca najwyraźniej nikt nie nauczył kindersztuby; że się nie bije w szczepionkę i nie naśmiewa z problemów zdrowotnych. Oh yeah, Mobb Deep, you wanna fuck with us?/You little young-ass motherfuckers/Don't one of you ni**as got sickle-cell or somethin'?/You're fuckin' with me, ni**a/You fuck around and have a seizure or a heart attack – tymi słowami raper zwrócił się do Prodigy’ego z Mobb Deep, cierpiącego na niedokrwistość sierpowatokrwinkową. Krok za daleko?
Nagły Atak Spawacza feat. Peja - Anty
W tekście poświęconym Liroyowi Robert Leszczyński pisał dwadzieścia lat temu: najostrzejszy atak spotkał go jednak ze strony radykalnego poznańskiego zespołu Nagły Atak Spawacza. Ich utwór Anty-Liroy wywołał skandal. Do dziś jest to bodaj najostrzejszy i najbardziej obsceniczny tekst piosenki napisany po polsku. Był on nawet tematem na pierwszej stronie Gazety Wyborczej. Nagły Atak Spawacza na jedynce Wyborczej? Naprawdę tak było! W 1996 roku ukazał się artykuł zatytułowany Rap i gwałt autorstwa Wojciecha Staszewskiego i Piotra Bratkowskiego. Co mają robić rodzice, gdy dziecko słucha takiej kasety: Twój ojciec menel, twoja matka ku**a/ Cała twoja ekipa wpier**la gówna/ Nie pie**ol mi tutaj o wolności rasowej/ Bo i tak ciebie, ch**u, gorzej zapie**olę. Korzystając z okazji, poprawiamy: nożem, nie gorzej! Lepiej? Jak zwykle reklama okazała się dźwignią handlu. Album Brat Juzef, na którym znalazł się utwór Anty, rozszedł się w nakładzie przekraczającym 100 tysięcy egzemplarzy.
Rocko feat. Future, Rick Ross, A$AP Rocky, Wiz Khalifa & 2 Chainz - U.O.E.N.O.
Put Molly all in her champagne/She ain't even know it/I took her home and I enjoyed that/She ain't even know it? To brzmi jak kartka z pamiętnika Billa Cosby, tymczasem jest to Rick Ross na featuringu u Rocko. Oficer Rick właśnie w ten sposób udzielał instrukcji, jak trafić do jego poprzedniego miejsca pracy bez wysyłania CV. W konsekwencji stracił kontrakt z Reebokiem i został zmuszony do wystosowania oficjalnych przeprosin. Before I am an artist, I am a father, a son, and a brother to some of the most cherished women in the world. So for me to suggest in any way that harm and violation be brought to a woman is one of my biggest mistakes and regrets… Bla, bla, bla.
Hukos – Panie Prezydencie…
Białostocki raper powypisywał w utworze z albumu Ostrze moich oskarżeń takie wersy, jak: Ej, pan prezydent, ja dzisiaj zabiję go albo: Ty padniesz jak Olof Palme, krew na asfalcie, palancie i zaczęła się chryja. Największe media informowały, że Hukos planuje zamach na Lecha Kaczyńskiego, Zbigniew Ziobro lamentował: takie słowa nie powinny padać pod niczyim adresem, a do akcji wkroczył w końcu sam Ryszard Nowak z Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami. Były odwołane koncerty, były zawiadomienia do prokuratury, ale dzisiaj nikt już o tym nie pamięta. Podobnie jak o rapie Hukosa.