Organizatorom Open'era musiało przebiec przed biurem stado czarnych kotów, bo stężenie pecha mają w tym roku niesamowite.
Najpierw jedna z największych gwiazd festiwalu, Doja Cat, dziewczyna, dla której wiele osób w ogóle kupiło bilety, odwołuje całą europejską trasę. Później odwołania gwiazd mniejszego kalibru – Mosesa Sumneya, Pa Salieu, projektu Sylvan Esso i kryminalne problemy Gunny. Już podczas festiwalu członkowie The Chemical Brothers oznajmiają, że z powodu choroby jednej z osób składu nie dojadą do Polski. A w piątek warunki pogodowe przerywają festiwal. I to w ten dzień, na który sprzedano najwięcej biletów i podczas którego miała wystąpić największa gwiazda tegorocznego line-upu, Dua Lipa.
Tak pechowego Open'era nie było nigdy i pozostaje tylko cieszyć się, że podczas wczorajszej burzy i masowej ewakuacji nikomu nic się nie stało (relacje osób, które były w piątek na terenie festiwalu znajdziecie w naszym tekście). Przemoczeni widzowie zadawali sobie jednak pytanie o to, co dalej. Zwłaszcza ci, którzy kupili bilet tylko na piątek, a okazuje się, że zobaczyli jedynie drobną część koncertów.
W nocy włodarze gdyńskiej imprezy podjęli decyzję. Oto treść ich oświadczenia:
Szanowne Festiwalowiczki i Festiwalowicze.
W związku z bardzo trudną i niebezpieczną sytuacją pogodową, tymczasową ewakuacją, odwołaną częścią koncertów i zmianami w programie w dniu 1 lipca, wszystkie osoby, które kupiły bilety jednodniowe na 1 lipca, karnety weekendowe oraz karnety 4-dniowe otrzymają voucher, który będą mogli wykorzystać w ciągu najbliższych 3 lat do zakupu biletów na Open’era. Szczegóły podamy w przyszłym tygodniu. Za wszelkie niedogodności przepraszamy, ale bezpieczeństwo uczestników festiwalu jest najważniejsze.
Istnieje również druga możliwość (zamiast vouchera) – zamiana biletu jednodniowego z 1 lipca na bilet jednodniowy na sobotę, 2 lipca. Osoby, które posiadają opaskę na ręku i bilet na 1 lipca lub niezeskanowany bilet na 1 lipca mogą wziąć udział w festiwalu w sobotę. W tym celu należy przyjść dziś (2 lipca) do punktów wymiany biletów na opaski na terenie festiwalu, zlokalizowanych przy wejściu głównym lub wejściu od strony Kosakowa.
Co dokładnie dadzą vouchery? Tego dowiemy się już po festiwalu, trzeba wziąć pod uwagę, że organizatorzy mieli bardzo mało czasu na podjęcie decyzji. Aczkolwiek wyłączenie możliwości komentowania pod ich postami na Facebooku, które informowały o kolejnych zmianach, wydaje się niezrozumiałe.
Dziś (sobota) największymi gwiazdami Open'era będą The Killers (którzy, swoją drogą, odwołali poprzedni koncert na trasie z powodów logistycznych, ale nic nie wskazuje na to, żeby nie mieli zagrać w Gdyni), Jessie Ware, dokoptowana w zamian za The Chemical Brothers Peggy Gou oraz Taco Hemingway i Dawid Podsiadło. Tymczasem artyści, którzy finalnie nie wystąpili wczoraj na scenach festiwalu, skomentowali wydarzenia w sieci. Megan Thee Stallion opowiadała na instagramowym live, że nad Babimi Dołami rozpętał się tajfun i niestety nie mogła zagrać, choć bardzo chciała. Dua Lipa ograniczyła się do krótkiego komentarza, mówiącego o tym, że jest zdruzgotana i wróci tak szybko, jak to możliwe, a Michael Kiwanuka pozdrowił fanów z Polski, dodając, że myśli o nich ciepło i ma nadzieję, że są bezpieczni.
Komentarze 0