Stylizowanie największych rapowych gwiazd. Seria dla Complex. Przełomowa współpraca z Jordan Brand. W branży działa długo, ale wciąż jest bardzo mocnym nazwiskiem.
Wieloletnia współpracowniczka marki Jordan ma na swoim koncie kilka znaczących projektów. Niedawno ukazały się zdjęcia jej nadchodzącego przedsięwzięcia - Air Jordan 4 Veteran’s Day. Kolorystyka utrzymana w odcieniach brązu i beżu oraz nazwa modelu nawiązuje do ojca projektantki, który był amerykańskim żołnierzem. Kolejne sneakersy, Air Jordan 14, będą z kolei inspirowane jej babcią i ciocią Sue - kobietami, które pomogły odkryć Aleali May swoją tożsamość. Premiery zbliżają się wielkimi krokami, a my przypominamy, dlaczego Aleali May to jedna z najważniejszych kobiet w branży streetwearowej.
Na świat przyszła w Los Angeles w dramatycznym dla tego miasta roku 1992. Zamiłowanie do hip-hopu i butów odkryła stosunkowo wcześnie - kiedy zdała sobie sprawę, że nie czuje się dobrze w dziecięcych ubraniach, które kupowała jej babcia, a najchętniej chodziłaby w podarowanych jej przez wujka Jordanach. Jako uczennica szkoły podstawowej, w której obowiązywały mundurki, szansę na wyróżnienie się z tłumu odkryła właśnie w świecie sneakersów. Natchniona tą kulturą, nostalgią za latami 90. i zainspirowana magazynami Teen Vogue, podrzucanymi od czasu do czasu przez jej macochę, postanowiła dzielić się swoją zajawką z innymi. Zaczęła na Tumblrze, gdzie na początku reblogowała jedynie inspirujące ją zdjęcia. Z czasem zaczęła dodawać tam również swoje własne outfity, a ludzie reblogowali jej posty. I to masowo! Następnym krokiem był własny blog oraz konto na Instagramie, którego licznik wskazuje aktualnie prawie 500 tys. obserwatorów.
Czynnikiem, który miał największy wpływ na sukces Aleali, było spotkanie Dona C. May któregoś dnia wpadła do RSVP Gallery - miejsca, które łączy galerię sztuki ze streetwearowym sklepem, a którego założycielami byli Don C i Virgil Abloh. Ten pierwszy rozpoznał May - wówczas pracującą w butiku Louis Vuitton w Chicago - kojarząc jej internetowe stylizacje, po czym podbił do niej, chwalącstyl dziewczyny. Był to początek ścisłej współpracy Aleali z jednymi z najwybitniejszych postaci wschodzącej światowej sceny streetwearowej.
Mniej więcej w tym samym czasie May podpisała kontrakt z The Society Management, prestiżową agencją talentów z siedzibą w Nowym Jorku. Tym sposobem zaczęła łączyć blogowanie i modeling z pracą stylistki, podróżując po całym świecie, ubierając największe rapowe gwiazdy - na czele z Kendrickiem Lamarem, Lil Yachtym i Wizem Khalifą - oraz trafiając do pierwszych rzędów pokazów mody topowych marek high fashion.
Znakiem rozpoznawczym Aleali stało się bardzo umiejętne mieszanie ulicznego stylu z markami high fashion. Był to jeden z powodów, dla których zgłosił się do niej Jordan. A dokładniej Frank Cooke, który wówczas współpracował z takimi gwiazdami muzyki i sportu jak Travis Scott czy Nigel Sylvester Cooke wspominał, że zobaczył ją na Instagramie, ubraną w klasyczne dresy Jordan. Wiedział, że ta dziewczyna musi dołączyć do ich ekipy i zaprojektować swój model butów, bo jest to ta sama wizualna wrażliwość. Po ośmiu spotkaniach w siedzibie Nike w Portland, Aleali podpisała swój pierwszy kontrakt.
Był rok 2017. Jej wybór padł na Air Jordan 1, inspirowany kolorystyką modelu Shadow z 1985 roku. Został doprawiony sztruksem (miał nawiązywać do kapci, które jej ojciec zakładał do Slauson Super Mall), oraz satyną - to element inspirowany klasycznymi kurtkami drużyn Las Vegas Raiders i L.A. Kings. Z okazji premiery May przekształciła sklep Undefeated na La Brea Avenue w replikę centrum handlowego, które odwiedzała z tatą. Wydając projekt, została pierwszą kobietą, która wypuściła swoje Jordany zarówno w rozmiarówce damskiej, jak i męskiej. Została jednocześnie jedną z dwóch kobiet, które kiedykolwiek projektowały dla marki należącej do Nike. Wydarzenie odbiło się szerokim echem, buty momentalnie poschodziły ze sklepowych półek, a May w wielu wywiadach podkreślała, że był to dla niej najważniejszy dzień w życiu.
Na kolejny model nie trzeba było długo czekać. W 2018 roku za jej sprawą Jordan nawiązał pierwszą współpracę z gwiazdą WNBA, Mayą Moore, tworząc kolekcję inspirowaną koszykówką, hip-hopem i skateboardingiem lat 90. W tym samym roku - także pod skrzydłami marki - w ramach kampanii Season of Her Aleali May wypuściła pełną kolekcję damskiego obuwia. Pierwszą w 35-letniej historii brandu. Projekty wschodzącej gwiazdy sneakersowego świata szybko stały się hitem wśród resellerów. Jej kolejny model - Millennial Pink VI – został wyprzedany w mniej niż pięć minut za pośrednictwem aplikacji Nike SNKRS.
Choć dziś stylistkę, modelkę i projektantkę określilibyśmy najogólniej mianem influencerki, May woli tytuł creative i podkreśla, że nigdy nie planowała wybić się w sieci. Zauważa, że drogę do sukcesu utorowała jej Vashtie Kola - amerykańska reżyserka, autorka filmów, projektantka i DJ-ka, uważana za pierwszą kobietę, która ma na koncie współpracę z Jordan Brand. Kola zmieniła postrzeganie kobiet w buciarskim świecie, tworząc alternatywne rozwiązania dla dziewczyn, które nie miały zamiaru zadowalać się produktami pierwotnie zaprojektowanymi dla mężczyzn, a później usilnie przerobionych na bardziej kobiece - na przykład poprzez zmianę kolorystyki.
Zapytana o to, czy nie onieśmiela ją działanie w branży zdominowanej przez mężczyzn, odpowiada: Miałam szczęście przebywać wśród mężczyzn, którzy zachęcili mnie do skorzystania z tego, z czego chcę. Czy to mój wujek, czy tata, czy Don i Virgil pokazali mi, że potrafię robić takie rzeczy. Zawsze mówili „cokolwiek zamierzasz zrobić, wesprzemy cię bez względu na wszystko”. Pracuję nad reprezentacją kobiet w streetwearze. Wiele dziewczyn napisało mi, że właśnie kupiło swoje pierwsze pary Jordanów i czuję się zaszczycona, że wyszły i wydały pieniądze, aby znaleźć coś, z czym czują więź. Kobiety istniały i istnieją w tym świecie. Pokrzepiające! Ale May wie, co mówi.