Wyniki najnowszego raportu wskazują na to, że młode pokolenia nie ma już tak dużego problemu z podrabianymi produktami, jak mogłoby się wydawać.
Według nowego badania, przeprowadzonego przez Urząd Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (EUIPO), coraz więcej młodych ludzi kupuje podróbki. Badanie objęło około 22 tysiące osób w wieku od 15 do 24 lat mieszkających w Unii Europejskiej. 52% respondentów stwierdziło, że kupiło co najmniej jeden podrobiony item w sieci, w ciągu ostatnich 12 miesięcy, z czego 37% przyznało, że kupiła fejka celowo. Co więcej, 27% respondentów przyznało, że nie obchodzi ich, czy dana rzecz jest podrobiona, a 18% przyznało, że wybierają podróbki ze względu na ich powszechną dostępność i łatwość zamawiania.
Wyniki różnią się od tych z 2019 roku – wtedy zaledwie 14% badanych nastolatków i młodych dorosłych przyznało, że celowo kupiło co najmniej jeden podrobiony przedmiot w ciągu 12 miesięcy. Wśród powodów wskazywanych przez respondentów przeważała przystępność cenowa, przekonanie, że nie ma różnicy między oryginalnym produktem a podróbką oraz łatwość, z jaką można je zdobyć.
W lipcu 2019 roku Jing Daily opublikowało artykuł o tym, co Chińczycy z pokolenia Z myślą o podróbkach dóbr luksusowych. Według raportu
Międzynarodowego Stowarzyszenia Znaków Towarowych (INTA), które badało postawy konsumenckie wśród konsumentów pokolenia Z z 10 różnych krajów: Chin, Argentyny, Indii, Indonezji, Włoch, Japonii, Meksyku, Nigerii, Rosji i Stanach Zjednoczonych. Wśród 4500 respondentów znalazło się 403 obywateli Chin, którzy wykazali się ponadprzeciętną świadomością na temat praw własności intelektualnej, a jednocześnie byli jednymi z najchętniej kupujących podrabiane produkty. Większość stwierdziła, że zrezygnowałaby z podróbek, gdyby oryginalne produkty były tańsze, podróbki były złej jakości, gdyby naruszono bezpieczeństwo transakcji online lub same produkty okazały się niebezpieczne lub szkodliwe dla zdrowia.
Co w wynikach badań zaskakuje najbardziej, to temat zrównoważonego rozwoju mody, który wśród reprezentantów pokolenia z dużą świadomością ekologiczną powinien mieć kluczowe znaczenie. Wpływ na wzrost zainteresowania tańszymi kopiami bez wątpienia mają inflacja i rosnące koszty życia. Do tego dochodzi niesłabnąca popularność marek fast fashion z Shein na czele i tworzenie prostych projektów przez marki high fashion, które stosunkowo łatwo jest podrobić.
Co więcej, generacja Z podąża za trendami modowymi i śledzi poczynania największych marek, a jej rozwinięta wrażliwość estetyczna sprawia, że to do nich skierowane są kampanie brandów – także tych luksusowych. Tyle że młode pokolenie często nie może pozwolić sobie na kupowanie ciuchów od topowych projektantów. Dlatego taktyki marketingowe, choć wpływają na wzrost zainteresowania pokolenia Z, przegrywają z wygórowanymi cenami marek, które są katalizatorem rozwoju rynku podróbek. Poza tym cyfrowi tubylcy dużo lepiej radzą sobie w zakupach online, często wyszukując okazji na platformach odsprzedaży, gdzie ceny są niższe i na których istnieje spore ryzyko nabycia podrobionego produktu.