W listopadzie minie pięć lat od tragicznego wypadku samochodowego, w którym zginął Paul Walker. Już 11 sierpnia Paramount Network wyemituje telewizyjny dokument poświęcony gwieździe Szybkich i Wściekłych.
The Fast and the Furious ma swoich szalikowców. Nie brakuje oczywiście kinomanów, którzy z pobłażaniem patrzą na te blockbustery, ale skoro w pierwszej pięćdziesiątce najbardziej kasowych filmów wszech czasów znajdują się aż dwa tytuły z serii (Furious 7 na siódmym i The Fate of the Furious na czternastym miejscu), to jasne, że mamy do czynienia z popkulturowym fenomenem. Nic dziwnego, że śmierć Paula Walkera poruszyła miliony, a Edyta Górniak sformułowała nawet teorię spiskową dotyczącą wypadku.
Przed kilkunastoma godzinami Paramount Network wypuściło trailer dokumentu z cyklu I Am. Wcześniejsze produkcje poświęcone był m.in. Martinowi Lutherowi Kingowi czy Heathowi Ledgerowi. I Am Paul Walker zostanie pokazane już za dwa tygodnie.
W filmie mają znaleźć się m.in. niepublikowane dotychczas materiały z rodzinnego archiwum oraz rozmowy z bliskimi. I Am Paul Walker będzie trwało prawdopodobnie ok. 90 minut, więc można zobaczyć szybko, a biorąc pod uwagę poziom poprzednich produkcji z serii – nikt nie powinien być wściekły.
