W marcu 2020 roku Khaby Lame stracił pracę w jednej z włoskich fabryk. Powód? Pandemia i idące za nią cięcia. Zaledwie 12 miesięcy później został gwiazdą TikToka. A teraz jest najpopularniejszym użytkownikiem platformy, bijąc dotychczasowy rekord w liczbie obserwujących osób, należący do Charli d’Amelio (142,9 mln).
Kto ma TikToka, ten podczas przeczesywania zawartości apki na pewno natknął się na młodego, wyraźnie zażenowanego powszechną bezmyślnością chłopaka. Na ten moment Khaby Lame ma ponad 144 miliony obserwujących i 2,3 miliarda (!) polubień na platformie, a pierwsze 50 milionów fanów zdobył już po kilku tygodniach działalności na platformie.
Kiedy szeregowy pracownik fabryki, wychowany w mieszkaniu komunalnym, niespodziewanie stracił pracę w przemysłowym mieście Chivasso na północy Włoch, zaczął spędzać całe dni, scrollując zakładkę Dla ciebie na TikToku. Tam algorytm aplikacji podrzucił mu sporo treści z kategorii lifehacki, o które nikt nie prosił. Zdecydowana większość filmów prezentowała niezrozumiałe próby zrobienia czegoś prostego w absurdalnie pokrętny sposób. W odmętach śmieciowego contentu Khaby Lame znalazł miejsce na swoją twórczość – szydzenie z najgłupszych trików w sieci. Tiktoker wykorzystał viralowe nagrania, które rzekomo mają na celu ułatwienie nam życia, przedstawiając, jak tę samą czynność można wykonać bez niepotrzebnych utrudnień. Krótkie filmiki instruktażowe kwituje wymownym gestem i wyrazem twarzy pełnym rozczarowania. To może być wlewanie mleka do kubka (a nie do Tesli), rozpracowywanie magicznych sztuczek czy obieranie owoców. W ostatnim czasie skupia się przede wszystkim na tworzeniu humorystycznych filmików w odpowiedzi na inne filmy znalezione w sieci.
22-latek, który zaczynał od filmów z włoskimi napisami, zrezygnował z ograniczania się jedynie do rodzimej widowni, stawiając na uniwersalny język ciała, a dokładniej minę, której nie trzeba tłumaczyć. Teraz ma miliony obserwatorów na swoich socialach i fanpage’ach, prowadzonych między innymi w języku angielskim, niemieckim, arabskim, portugalskim i hiszpańskim.
Nagły sukces tiktokera uwidocznił problemy z włoską biurokracją. Khabane Lame mieszka we Włoszech od pierwszego roku życia, ale formalnie nadal ma senegalski paszport, który utrudnia uzyskanie wizy, umożliwiającej wyjazd do Stanów Zjednoczonych. W jednym z wywiadów twórca przyznał, że to nie było dla niego problemem, dopóki nie zaczął dostawać zaproszeń do współpracy od amerykańskich influencerów, jak King Bach. I choć sam nie przywiązuje wagi do stale rosnących zasięgów, przyznaje, że chce być kojarzony z humorystycznym contentem i być tiktokowym odpowiednikiem Willa Smitha czy Eddiego Murphy'ego. Pieniądze zarobione na platformie zbiera na zakup domu dla mamy.
Od założenia TikToka podjął współpracę z wieloma gwiazdami – przede wszystkim ze świata sportowego – w tym między innymi Zlatanem Ibrahimovićem, Usainem Boltem, Paulem Pogbą czy Kylianem Mbappe oraz markami jak Netflix, Xbox, Amazon Prime i Hugo Boss, z którą Lame podpisał wieloletnią umowę i został twarzą kampanii #BeYourOwnBOSS obok Anthony'ego Joshuy, Raphaela Varane’a i Hailey Bieber. Jego największym marzeniem jest zdobycie Oscara.
Co najbardziej zaskakujące i pokrzepiające, to fakt, że wzrost popularności młodego twórcy jest całkowicie organiczny. Dwudziestolatek nie popisuje się luksusowym stylem życia i nie powtarza viralowych układów tanecznych. Ba, nie dość, że wygląda zupełnie zwyczajnie, to jeszcze drwi z marnotrawstwa i bezmyślnego powielania trendów – zwłaszcza tych najgłupszych. Tym sposobem młody twórca, nagrywający filmy w pokoju, który dzieli ze swoim starszym bratem, stał się najpopularniejszym tiktokerem na świecie. Started from the bottom, now we're here.
