News z kategorii – nikt nie prosił, każdy potrzebował. Naukowcy badający sekrety dzikiej przyrody w kostarykańskiej głuszy odkryli nieznany do tej pory gatunek płaza, do złudzenia przypominającego głównego bohatera The Muppet Show.
Niezwykłe nowo odkryte stworzenie zostało odnalezione przez naukowców w rejonie Gór Talamanca; Kermity żyją na wysokości 400-800 metrów nad poziomem morza. No jest k***a wysoko. Dlaczego właściwie sympatycznego płaza odkryto dopiero teraz? Naukowcy tłumaczą to faktem, że wcześniej był on mylony z insektami, zamieszkującymi pobliskie tereny. Godowy rechot Kermita miał do złudzenia przypominać dźwięki owadów, przez co ciężko było wyróżnić go spośród dźwięków dżungli. Żabka należy do rodziny szklenicowatych (angielskie glass frog brzmi zdecydowanie w bardziej dystyngowany sposób) i wyróżnia się wraz z sobie podobnymi przezroczystą budową ciała. Jest to efekt naturalnego niedoboru pigmentów a skutkiem takiej sytuacji jest możliwość zobaczenia wszystkich organów zwierzęcia, niczym prześwietlonego rentgenem.

No dobra, ale jak nazywa się nowe odkrycie wprost z Kostaryki, krainy Paula Wanchope’a i Parku Jurajskiego? Niestety, odkrywcy odpuścili nazwę nawiązującą w jakikolwiek sposób do kultowej żaby-pacynki z programu dla dzieci, co stanowi naszym zdaniem niewybaczalne wypaczenie. Diane’s Bare-hearted Glassfrog (Hyalinobatrachium dianae) otrzymała swoją nazwę od Janet Diane Kubicki, matki przewodniczącego ekspedycji, Briana Kubickiego. Komentarza ze strony Kermita oraz Muppet Show na temat odnalezionej rodziny na razie nie uświadczyliśmy, miło jednak, że matka natura wciąż płata nam tak urocze i zaskakujące figle.
