Ugly Nails, czyli jak brzydkie paznokcie stały się cool

Zrzut ekranu 2025-05-20 o 12.12.58.png
fot. Ugly Nails, Warszawa

Czy wasze paznokcie wyglądają, jakbyście właśnie skończyły grzebać w ziemi? Albo jakby farba spłynęła w przypadkowych miejscach? Zapraszamy do świata Ugly Nails.

Artykuł sponsorowany przez Ugly Nails

Are you ugly enough – taki napis wita każdego, kto wbije na profil Ugly Nails, warszawskiego salonu, który znajduje się na ul. Rozbrat. To właśnie tam zrobicie sobie najbardziej artystyczne, dopracowane i… brzydkie paznokcie w Polsce.

Brzydkie, czyli cool?

Na obecny trend w modzie już jakiś czas temu zwracał uwagę Dazed, piszą o tym, że dziś zamiast idealnie wypielęgnowanych tipsów, królują paznokcie wyglądające na zaniedbane – jakbyście zapomniały o nich od miesiąca. Kwaśna zieleń (brat green) to kolor, który wywołał szał dzięki Charli XCX i jej albumowi Brat. Wygląda trochę jak płyn do naczyń, ale właśnie o to chodzi! To manicure dla tych, którzy lubią się wyróżniać.

Tzw. grotesque nail art celowo łamie zasady piękna – kleksy, nierówne linie, a nawet efekty przypominające pleśń czy tłusty film na zupie. Dlaczego? Bo to wyraz buntu przeciwko perfekcjonizmowi.

Kluczowy jest kontrolowany chaos. Możesz postawić na jeden paznokieć pomalowany byle jak, a resztę zostawić gładką. Albo połączyć brzydki manicure z eleganckim outfitem – kontrast zawsze działa! Ważne, żeby wyglądało to naumyślnie, a nie przez przypadek.

Ugly Nails w Warszawie

W Polsce w trendzie tym przoduje Ugly Nails. To warszawska miejscówka, która pozwala na pełną kreatywność. Pazy traktuje się w niej jak formę wyrażania siebie, język komunikacji z innymi, ale też swego rodzaju małe dzieło sztuki. Z usług Ugly Nails korzystają DZIARMA, Margaret czy Bella Ćwir.

Wbijajcie do nich na Instagrama lub pod adres: ul. Rozbrat 22/24.

Artykuł sponsorowany przez Ugly Nails

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Różne pokolenia, ta sama zajawka. Piszemy dla was o wszystkich odcieniach popkultury. Robimy to dobrze.