O Bogu, Peji, zajawce na gry, nowym albumie Trapstar i wielu innych rzeczach - Young Multi spotkał się ze Sworo i Neen Nah na długą rozmowę. Sprawdźcie jej efekty!
Jak to się stało, że na twojej płycie pojawi się Peja?
Nie będę owijał w bawełnę - wychowałem się na innej muzyce. Moja pierwsza styczność z rapem to oczywiście zagranica; starsi koledzy słuchali Weezy’ego, 50 Centa, od tego zaczęła się moja przygoda. Ale kiedyś, kiedy słuchałem np. Bonusa RPK, to myślałem: ale by było zajebiście, jakby ci ludzie nawinęli kiedyś na trapach. I wymyśliłem sobie, że kiedyś zaproszę na swój album właśnie jedną z takich legend, żebyśmy nie robili takich podziałów.
Miałeś dissa od Hemp Gru - jak się do tego odnosisz?
Niby to nie diss, ale wydaje mi się, że był przytyk w moją stronę, ta skacząca postać była do mnie podobna… Albo do Lil Pumpa? Co ja mogę powiedzieć...

Peja cię bronił.
Nie musiał, dlatego bardzo się zaskoczyłem. On może robić co chce, jest legendą polskiego hip-hopu. Ta opinia Peji, który kiedyś krytykował trapy, to nie było kierowane ogólnie, tylko do poszczególnych ludzi. Wiadomo, że w każdej szkole są słabi muzycy. Może też się trochę podejście zmieniło? Ja robię trap, ale staram się przekazywać wartości, nie chcę żeby to było coś pustego.
Ty nawijasz dużo o Bogu, co nie jest popularne w Polsce.
Tak, ostatnio coś tam powspominałem. Wiele osób zarzuca mi, że to pod publikę, ale ja generalnie jestem osobą wierzącą, nie ukrywam tego, nie wstydzę się i nie widzę problemu w przekazywaniu takich treści.
Cały wywiad z Young Multim znajdziecie w poniższym podcaście - rozmowa odbyła się na antenie newonce.radio.
Listen to "Young Multi w rozmowie z Neen-Nah i Sworo 15.11.2018" on Spreaker.
