Te kawałki znają wszyscy. I prawie wszyscy zapomnieli już, że pomiędzy efektownymi wersami zdarzały się równie efektowne wywrotki, zupełnie jakby ocieplić murowany dom fragmentem dykty. Przypominamy ku przestrodze.
Filozof Leszek Kołakowski powiedział kiedyś: Im więcej piszesz, tym więcej głupstw napiszesz. Bo i racja, że nie popełnia błędów tylko ten, który niczego nie robi. Nawet tym raperom pomiędzy doskonałymi linijkami zdarzały się wpadki, absurdy i pomyłki. Czasem - o dziwo - w naprawdę wielkich hitach.
Abradab – Miasto jest nasze
Szybko kolejne wersy napiszę
Zmienisz pampersy kiedy przerwę ciszę
Kurwa! Tylko jak Dab coś nagra
Działa to na mnie jak na staruszka viagra
Dab w 2002 roku rozbił bank tym minimalistycznym singlem, ze świetnym Gutkiem na refrenie i Tedzikiem w oficjalnym remixie. Numer jest bardzo dobry, ale braggowa treść trąci myszką. Dużo komicznych porównań (Wpływam na hip-hop jak Titanic na lodowiec / A jak! rozpierdalam sam siebie) i nudnych przytyków. Abradab chyba faktycznie pisał te wersy na szybko.
Diox /The Returners feat. Pezet – Muzyka podwórkowa
Ty pragniesz złota? Nie bądź taki Salomon
Wyglądasz jak Filemon a twoja gadka to kondom
Jedna z tych sytuacji, w których raper myśli, że jest błyskotliwy, ale w rzeczywistości mija się z celem. Może tego typu treści miały wpływ na olbrzymią falę hejtu, która zalała Dioxa kilka lat temu? Swego czasu przytaczaliśmy najbardziej żenujące wersy polskiego rapu i zastanawialiśmy się: co myśleć o kolesiu, który na debiutanckim krążku rapuje w utworze z Pezetem bez najmniejszego poczucia żenady powyższe wersy? Werdykt: Filemon > Diox.
Bosski – Znowu mówią
Porównują chleb do frytek lub warzywa do owoców
To dojrzewa w takiej cipie, co nie umie składać klocków
Próbowaliśmy na wiele sposobów interpretować wersy Romana. I dalej nie rozumiemy. Niczego nie rozumiemy.
Tede feat. V.E.T.O. - Drin za drinem
Oryginał Janek biegacz wali
Katowice, wszyscy się skatowali
Drin za drinem to nieśmiertelny imprezowy klasyk i źródło wielu klasycznych bon motów. Tekst klasyk, ale z drobnym bykiem. Rzuciła wam się kiedyś w oczy etykieta czegoś takiego jak Johnny Runner? Nawet logotyp marki sugeruje, że Jaś dostojnie kroczy, ale nigdzie się nie śpieszy.
EDIT: Tede wyjaśnił na instagramie, że nie chodziło mu o alkohol, a slangowego Janka Biegacza
Ośka feat. Bezele – Bezele kochana
Jedna pętla, druga pętla
Wszystkie pętle przeliczam na pęta
Kiełbasa to zapamiętaj
Kiełbasa - nie zwalniam tempa
Kiełbasa otarł się o fejm w rap grze tylko i wyłącznie dzięki byciu ziomkiem Tedzika w składzie Bezele. Powyższe cztery wersy doskonale obrazują to, dlaczego nie zawładnął masową wyobraźnią słuchaczy.
DJ 600 V feat. K.A.S.T.A. Skład – Wychylylybymy
Bit gorący jak romans Clintona z Monicą
Robię to z tym jak Rutkowski z paniką
W 2003 roku na rapowych parkietach królowały hity z albumu 600°C DJ-a 600 V. Jednym z nich był numer nagrany z K.A.S.T.A. Skład, gdzie Gural i Wall-E wychwalają swoje umiejętności na mikrofonie i przy barze. W pewnym momencie Waldemar Kasta zauważa, że działa jak Rutkowski z paniką. Chodziło o to, iż detektyw-celebryta radzi sobie w kryzysowych sytuacjach podczas akcji. Jednak jak pokazała historia wesoły Krzysztof niejednokrotnie musiał ukrywać panikę, gdy siedział w sądzie na ławie oskarżonych za m.in. nielegalne zatrzymania, wystawianie lewych faktur czy bezprawne prowadzenie działalności detektywistycznej. Z drugiej strony skąd Kasta mógł o tym wiedzieć? Absurd, ale niekontrolowany i w sumie po latach nawet zabawny.
Quebonafide, Kuban, Kuba Knap – Żadnych Zmartwień
Brzmi trochę głupio, mam styl gorący jak gówno
Którym resztę leszczy se wciągnę dupą
Kuba Knap kończy ten sympatyczny, lajtowy kawałek wersami, które już przeszły do legendy. Liryczna kolonoskopia po całości, ale dajemy mały plusik Kubie za autorefleksję, która kazała zauważyć, że to brzmi trochę głupio.
Molesta - Xeroboj
Ty i twoje koleżki to jesteście lamusy,
My jesteśmy plusy, wy jesteście minusy
Zawsze warto cisnąć raperom, którzy potrafią tylko imitować cudzy styl i nie posiadają za grosz wyobraźni. Chłopaki z Molesty zdecydowanie mogli sobie pozwolić na wywyższanie się względem mało oryginalnych kolegów po fachu, ale nie zawsze wybierali ku temu odpowiednie środki. My jesteśmy plusy, wy jesteście minusy - no pewnie, bierzemy pod uwagę, że to 1998 i sztuka rymowania nie była jeszcze wybitnie rozwinięta. Ale w ramach ciekawostek - nawet na takim klasyku, jakim jest Skandal, trafiały się babole.
donGURALesko - Rymmajster
Będę rymy rypał, rymy pykał na przypał
PDG, yo, wybuchowy jak niewypał
Niewypał − amunicja zawierająca ładunek miotający, która nie wypaliła mimo stworzenia odpowiednich warunków do tego procesu (Wikipedia). Gural miał okoliczności sprzyjające (bit WhiteHouse, skrecze Kostka) do rzucania złożonych przechwałek, ale jedna z nich kompletnie...nie wypaliła. Chociaż tu bierzemy pod uwagę i taką opcję, w której Gural nas po prostu wkręcił, bo niewypały czasem wypalają.
Ortega Cartel feat. Reno – Kickflip
Słyszysz, jak nawijam? Nastaw głośniej
A jak twoje gówno jest gorące, to ja sram ogniem
Reno brylował na Lavoramie Ortegi Cartel, co nie znaczy, że jego każda linijka była diamentem. Niektórzy raperzy mają dziwny fetysz związany z temperaturą fekaliów, ale Reno w takich sytuacjach podbija stawkę i odpala miotacz ognia z anusa. Fani RPG zachwyceni, reszta trochę mniej.
Młode Wilki (Kaiteu) - Na Front
Nie jestem z mydła, choć czasami mam
Takie chwile, że wolę je spędzać sam
Pierwsza edycja Młodych Wilków zebrała naprawdę ciekawych zawodników, którzy później ewoluowali w prawdziwe gwiazdy sceny: Białas, Bisz, Gedz, Bonson. Na bicie Ostrego zaprezentował się także Kaiteu. Wychowanek Rzeszowa nawinął osiem nudnych braggowych wersów, których punktem kulminacyjnym (?!) były dwa powyższe zdania. Kaiteu nawet podejmował próby wytłumaczenia, o co chodziło z tym mydłem - na nasze to po prostu się na nim wywalił.