Dzieje się! A$AP Rocky i The Weeknd dissują Drake’a

Rocky Drake Weeknd
Getty Images: Joseph Okpako/WireImage, Ross Gilmore, Matt Winkelmeyer/Getty Images for Coachella

Na We Don't Trust You Kendrick dissował J. Cole’a i Drake’a. Na We Still Don’t Trust You pojawia się J. Cole, a Kanadyjczyka zaczepiają Rocky i Abel.

Future i Metro Boomin dotrzymali słowa i w ciągu niecałego miesiąca wydali drugi album. Pomijając fakt, że to świetny materiał, We Don't Trust You narobiło zamieszania za sprawą utworu Like That, w którym Kendrick uderzył w kolegów po fachu, którzy nagrali First Person Shooter: Motherf*ck the big three, n***a, it’s just big me. Wszystko wskazuje na to, że scena nie uniknie awantury również po We Still Don’t Trust You.

7 Minute Drill: J. Cole ubliżył i przeprosić raczył

Aubrey przytomnie puścił atak z Like That mimo uszu. Jermaine zdecydował się postąpić inaczej i wydał niespodziewanie krażek Might Delete Later, którego zamknięcie stanowiła odpowiedź dla K-Dota.

Umówmy się, że „7 Minute Drill” nie zawierał najbardziej płomiennych zaczepek w historii rapu. Spotkał się przy tym z takim sobie odbiorem – komentowaliśmy na bieżąco. Najwyraźniej J. Cole nie czuł się komfortowo w tej całej awanturze, bo podczas Dreamville Festival w Północnej Karolinie... „przeprosić raczył”. Oznajmił więc ze sceny, że przez ostatnie dwa dni czuł się okropnie, określił swój utwór jako mis-step i wyraził nadzieję, że uda mu się wrócić na właściwą ścieżkę. Spropsował do tego katalog Kendricka i przyznał, że nie chciałby, żeby kolega po fachu miał do niego żal. Jest jednak gotowy na konsewkencje: „Take your best shot, I'll take that on the chin” (Porażka przez poddanie: J. Cole przeprasza Kendricka Lamara). Grubo się więc wytłumaczył, a niedługo później usunął 7 Minute Drill z Might Delete Later. W sumie śmieszne.

Najpierw Like That, teraz Show Of Hands i All To Myself

W telenowelii czy może raczej – filmie sensacyjnym, kręconym przez Future'a i Metro nastąpił tymczasem plot twist. Bo J. Cole pojawia się na We Still Don’t Trust You w numerze Red Leather, natomiast Drake znowu jest atakowany.

W Show Of Hands A$AP Rocky kontruje Kanadyjczyka w związku z jego zainteresowaniem Rihanną (N***as in they feelings over women, what, you hurt or somethin’?). Jest też fragment, który można interpretować jako odnoszący się do Sophie Brussaux, czyli matki syna Drake'a (I smashed before you birthed son, Flacko hit it first, son). No i rzekome nawiązanie do For All the Dogs: Heard you dropped your latest shit/Funny how it just came and went.

Z kolei The Weeknd w All to Myself dokonuje rozliczenia z byłym (?) ziomkiem za nieudolne próby podpisania go OVO Sound na wczesnym etapie kariery. Nie obyło się oczywiście bez złośliwości: I thank God that I never signed my life away/ And we never do the big talk/ They shooters makin’ TikToks/ Got us laughin’ in the Lambo.

Czy tym razem 6 God zdecyduje się odpowiedzieć? Na ten moment – jak odnotowują obserwatorzy – wygląda to trochę jak starcie Avengersów z Thanosem...

Zobacz także:

No i po przyjaźni. Kendrick Lamar zaczepia J.Cole'a i Drake'a

J. Cole wydał nowy album. Tak – dissuje Kendricka Lamara

Porażka przez poddanie: J. Cole przeprasza Kendricka Lamara

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Senior editor w newonce.net. Jest związany z redakcją od 2015 roku i będzie stał na jej straży do samego końca – swojego lub jej. Na antenie newonce.radio usłyszycie go w autorskiej audycji „The Fall”, ale też w "Bolesnych Porankach". Ma na koncie publikacje w m.in. „Machinie”, „Dzienniku”, „K Magu”,„Exklusivie” i na Onecie.