Zaczęło się od kolekcji ubrań, więc przyszedł czas na specjalny model butów zaprojektowany dla Neymara. Od teraz z brazylijską gwiazdą futbolu będą kojarzyć się korki Puma FUTURE Z 1.1. W świecie futbolu własna, indywidualna linia to poważne wyróżnienie – nie każdy dostępuje takiego zaszczytu, ale akurat niewiele jest postaci wywołujących takie emocje i doprowadzających świat piłki do szaleństwa jak Neymar. Przyzwyczaił, że to on wyznacza trendy.
Latem nie było głośniejszego transferu na rynku odzieżowym. Jak wychodzić z cienia, to właśnie w stylu Neymara. Odważnie i z fajerwerkami. Z Barcelony uciekł, aby zostać samodzielną gwiazdą, po czym doprowadził Paris Saint-Germain do finału Ligi Mistrzów i zmienił renomę paryskiej drużyny. Podobnie myślał w tym przypadku, bo przejście Brazylijczyka z Nike do Pumy wraz z rekordowym kontraktem skradło całe show. Skoro mowa o królewskich ruchach, to z urzędu gwiazdę PSG powiązano z butami PUMA KING oraz stworzono dla niego własną markę ubrań.
W tej współpracy obie strony poszły krok dalej, bo w grudniu 2020 wypuściły kolekcję Future dedykowaną jednemu z najlepszych i najbarwniejszych piłkarzy świata. Ona miała jak najbardziej oddawać tożsamość Brazylijczyka – nawiązywać do ulicznej, pięknej gry oraz miejskiego stylu, być wyrazista i przywoływać uśmiech, a przede wszystkim gwarantować nośność. Na betonie w Kraju Kawy nie ma większego autorytetu niż Neymar. To on wyznacza specyfikę pracy m.in. fryzjerów, bo kiedy tylko zmieni styl, masowo dzieci się nim inspirują i proszą o to samo. Tak jest ze wszystkim.

Na odzieży Future zobaczymy paryskiego magika w pełnej krasie: ze swoim logiem, numerem 10 czy wreszcie motywem pichacão, czyli brazylijskim graffiti wykonywanym w charakterystycznym, tajemniczym stylu. Pichacão zawsze wyrażało nastroje społeczne, latami elektryzowało tak jak Neymar, dzieląc ludzi i szukając odpowiedzi na pytania, czy bliżej mu do sztuki czy wandalizmu. W São Paulo uchodzi za głos ludzkich sumień, tubę dla poglądów społecznych i manifestów ulicy. To, co napisane na wysokich budynkach, to w sercach. Osobliwa czcionka znalazła się na koszulkach, bluzach czy sprzęcie treningowym najnowszej kolekcji Pumy.
Następnym kluczowym wątkiem jest niebiesko-żółta kolorystyka. Barwy jak z flagi Brazylii przecinanej pasem z hasłem Ordem e Progresso, czyli ład i porządek. To też bardzo żywe, dynamiczne, ekspresyjne kolory, które mają być wyrazem charakteru 28-latka, który nie boi się wzbudzać emocji ani wyrażać uczuć.

Ostatnio świat piłki wstrzymał oddech, kiedy po brutalnym faulu lider Paris Saint-Germain opuścił murawę z płaczem znoszony na noszach. Od razu zaczęły się dyskusje o tym, że zdrowie piłkarzy nie jest właściwie poszanowane, a sędziowie nie chronią odpowiednio wybitnych jednostek. Na szczęście, skończyło się na strachu, a przerwa nie będzie tak długa ani odczuwalna. „Mój płacz był spowodowany bólem, rozpaczą, udręką, operacjami, kulami i innymi okropnymi wspomnieniami. Mogło być gorzej, ale po raz kolejny Bóg uratował mnie przed czymś poważnym” – uspokoił wszystkich Neymar.
Kiedy już wróci do gry za trzy tygodnie, najpewniej zobaczymy go w wyjątkowych korkach FUTURE Z 1.1, które zostały zaprojektowane specjalnie dla Brazylijczyka z uwzględnieniem wszystkich jego parametrów oraz stylu gry. PUMA już opublikowała zapowiedź butów przeznaczonych jedynie dla jej najgłośniejszego zawodnika. Tak jak swoją grą, połączeniem bezczelnej pewności siebie, podwórkowej fantazji i obsesyjnej chęci pokazania wyższości, Neymar jest niepodrabialny, tak unikatowy ma pozostać również w kwestii obuwia.

„Czasem doprowadza mnie do szaleństwa, tak jak obrońców” – mówi Florian Nemetz, czyli menedżer tej linii produkcyjnej. „Przestudiowaliśmy każdy ruch Neymara, jego wyjątkowy styl, osobowość i przede wszystkim umiejętności” – tłumaczył, jak powstawał but, który ma zagwarantować elastyczność, kontrolę, bezpieczeństwo i swobodę. „Potrzebuję precyzji i balansu” – sugerował Brazylijczyk, pokazując swoje najlepsze zwody takie jak popularne corte de letra z użyciem obu nóg i zmianą kierunku biegu po mylącym zagraniu piętą. I w oparciu o to wkrótce zobaczymy FUTURE Z 1.1 w przyciągającej oczy biało-żółtej kolorystyce.
To jest świat Neymara. Wieczne budowanie poczucia wyjątkowości we wszystkim, co robi. I dlatego podąża za nim tylu ludzi. Rozpala wyobraźnię i zawsze jest gwarantem emocji. Kto inny po hat-tricku w Lidze Mistrzów i zapewnieniu awansu do fazy pucharowej wrzuciłby wieczorem zdjęcie z winem, piłką z podpisami i ulubioną grą. Kto inny tak bardzo zasłużył na swój model butów i kolekcję jak nie zawodnik, który zawsze szuka ucieczki ze schematów. Nie wszyscy go pokochają, ale wszyscy będą o nim mówić.
