„Jesteśmy w szoku”. AI umie czytać w naszych myślach

Zobacz również:Sztuczna inteligencja tworzy utwory, maluje obrazy i... pisze wiersze. Krótki przegląd tego, jak AI weszła do kultury i sztuki
Boston
Fot. Sergi Reboredo/VW Pics/Universal Images Group via Getty Images

To przełom i duża szansa dla osób z niepełnosprawnościami, które mają problemy z mową. Naukowcy z The University of Texas stworzyli model, który przy pomocy Chatu AI pozwala odczytywać ludzkie myśli.

Jesteśmy w szoku, że to działa. Pracowaliśmy nad tym 15 lat – opowiadał w rozmowie z Guardianem dr Alexander Huth, który razem z Jerrym Tangiem stworzył technologię odczytywania ludzkich myśli. Jak opisali w czasopiśmie Nature Neuroscience, ich wynalazek pozwoli tłumaczyć aktywności mózgu na słowa. I zrobi to w sposób całkowicie nieinwazyjny.

To prawdziwy krok naprzód – zachwycał się dr Huth. I przekonywał, że choć technologia nie wyłapie pełnych procesów myślowych, to przedstawi ich główne punkty. Dzięki temu zrozumiemy daną osobę, mimo że nic nie powie, ani nie pokaże.

Praca nad tym projektem była mozolna. Ochotnicy przez 16 godzin słuchali podcastów, a dekoder dopasowywał ich myśli do języka, który dostarczał Chat AI. Następnie naukowcy opowiadali badanym historie, pobudzając ich wyobraźnię, a w tym czasie model skanował ich mózgi, generując tekst. Nie otrzymujemy dokładnych słów, ale znamy sedno przekazu – tłumaczył dr Huth. Co to dokładnie oznacza?

W momencie, w którym badany usłyszał: Nie mam jeszcze prawa jazdy, technologia odczytała to jako: Jeszcze nie zacząłem się uczyć jeździć. Natomiast zdanie Nie wiem, czy krzyczeć, płakać czy uciekać przedstawiła jako: Zostaw mnie w spokoju. Warto zaznaczyć, że potrzeba czasu i wysiłku, aby model fukcjonował odpowiednio. Osoba musi spędzić do 15 godzin w skanerze MRI i uważnie słuchać opowieści – zaznaczył Huth. To oznacza, że łatwo obronić się przed skanerem myśli, który nie zadziała, jeśli napotka sprzeciw człowieka.

Bardzo poważnie traktujemy obawy, że może zostać to wykorzystane do złych celów. Chcemy mieć pewność, że ludzie skorzystają z tego typu technologii tylko wtedy, gdy będą tego chcieli – podkreślał Jerry Tang. Eksperci dodają, że sam wynalazek ma pomóc przede wszystkim osobom po udarach, które mają problemy z mową.

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Jędrzej, choć częściej występuje jako Jj. Najlepiej opisuje go hasło: londyński sound, warszawski vibe. W Drugim Śniadaniu regularnie miesza polskie brzmienia z tym, co dzieje się na Wyspach, dorzucając również utwory z amerykańskiej nowej szkoły. Afrowave, drill, trap - słyszymy się!