Wszystko w ramach akcji #StopHateForProfit. O co chodzi? O uświadomienie ludziom rządzącym social mediami do zaprzestania szkodliwych dla ludzi praktyk w imię nabicia sobie kieszeni.
Stop Hate For Profit to trwająca wciąż kampania, której celem jest pociągnięcie do odpowiedzialności social mediów za hejt na ich portalach. Social media muszą mieć za priorytet dobro ludzi zamiast zysku – i musi się to stać teraz –czytamy na oficjalnej stronie organizacji. Do akcji dołączyli się też amerykańscy celebryci, którzy postanowili zawiesić swoje konta na jeden dzień.
Uwielbiam to, że mogę połączyć się z wami bezpośrednio przez Instagram i Facebook, ale nie mogę pozostać obojętna wobec szerzenia hejtu, propagandy i dezinformacji – stworzonych by podzielić amerykańskie społeczeństwo – które są powstrzymywane dopiero po tym, jak giną ludzie – napisała w najnowszym poście Kim Kardashian West. Zapowiedziała, że w geście protestu zamierza zamrozić swoje konta na Instagramie i Facebooku.
Co Kim miała na myśli, mówiąc o: powstrzymywaniu hejtu dopiero w momencie, w którym giną ludzie? Prawdopodobnie chodziło jej o usuniętą zdecydowanie za późno facebookową grupę, na której namawiano mieszkańców Kenoshy do zbrojenia się. Dwóch protestujących w tym mieście Amerykanów zostało póżniej zastrzelonych przez Kyle’a Rittenhouse’a – czynnego użytkownika Kenosha Guard.
Stop Hate For Profit mówi także o niebezpieczeństwie wykorzystywania social mediów do nieczystych kampanii wyborczych. Ma to związek z nadchodzącymi w Stanach wyborami prezydenckimi, w których o Biały Dom powalczą Donald Trump i Joe Biden. Do akcji na Instagramie i Facebooku dołączyli się też inni celebryci, m.in. Demi Lovato, Leonardo DiCaprio, Katy Perry, Orlando Bloom, Naomi Campbell i Rosario Dawson.
A jeśli nie jesteście świadomi, jak wiele social media potrafią zmienić w naszym życiu, to obejrzyjcie dokument The Social Dilemma, o którym więcej pisaliśmy w tym tekście. Jest się czego obawiać.
