W rapowym światku to żadna nowość, ale skoro młodsi fani Książula dopiero odkryli jego przeszłość, to warto przypomnieć, jak wyglądała muzyczna kariera jednego z najpopularniejszych YouTuberów w Polsce.
Artykuł pierwotnie opublikowany w styczniu 2024 roku
W mainstreamie dominował trueschool, autotune uznawano za zbrodnię, a śpiewane męskie refreny za discopolo. Lata świetności przeżywało Step Records, a OLiSu nie dominowały jeszcze rapowe albumy. Polacy dopiero poznawali Chief Keefa, a do słownika powoli wprowadzano idiom robić ameryczkę.
W takich warunkach na scenie przebijali się między innymi Solar z Białasem czy później Bedoes. I w takich warunkach pierwsze tracki nagrywał KolorowyKsiąże. Dziś znany szerzej jako Książulo.
Oczywiście, jego główną aktywnością nie był rap. Mniej więcej od 2012 roku Książulo (jeszcze jako Kolorowy) nagrywał krótkie humorystyczne vlogi. Moge być winna grosika?, Pracowałem jako prostytutka na czacie SMS czy Sąsiedzi cieszyły się duża popularnością na raczkującym jeszcze polskim YouTube. Szymon śmiał się z codzienności, samego siebie i świata, który go otaczał, robiąc coś w rodzaju stand-upów – tylko że w internecie i w znacznie mniej cringe’owym stylu.
Jak to trafnie określił Multi, działalność Kolorowego na początku poprzedniej dekady zapewnia mu przynależność do starej gwardii polskiego internetu; tej przed Ekipą Friza czy Bungee. Dla wielu dzisiejszych dwudziestoparolatków Książulo był pewnie pierwszym (i nierzadko ostatnim) Youtuberem, którego oglądali.
Po jakimś czasie oprócz vlogów zaczął tworzyć muzykę. W 2014 roku wydał mixtape Zegarmistrz Światła, który w oczach wielu słuchaczy pierwszego pokolenia newschoolowego underu stał się małym klasykiem. Katowanie pierwszych kawałków od Quebonafide, podśpiewywanie Co to jest ten SWAG? Solara i Białasa, słuchanie na domówkach Alcomindz Mafii i jaranie się KolorowymKsięciem – tak wyglądał często starterpack młodego słuchacza rapu 10 lat temu.
Trzeba zaznaczyć, że wokół jego muzyki zebrała się całkiem spora widownia. THC z gościnnym udziałem Fifsona z Alcomindz i Suki są pojebane nagrane na bicie aktywnego cały czas w underze GeezyBeatza mają dziś w sumie ponad 400 tysięcy wyświetleń na YouTube.
W przeciwieństwie do recenzji jedzenia rap Książula dzielił internautów, co było trochę znakiem tamtych czasów. Zegarmistrz światła idealnie wbił się w istniejący wtedy podział na wiernym starym zasadom mainstream i zbuntowany ameryczkowy underground. Kolorowy należał oczywiście do tych drugich. Tak samo jak Bedoes czy White (podpisujący się White Ni**a), z którymi zresztą pracował przy niektórych utworach. Ali Bomaye Remix – nagrane w składzie: Kolorowy, Bedoes, White i Napster wywołał spore kontrowersje i stał się polem do dyskusji między truskulami a fanami nowego wave’u.
Przez lata Książulo pojawił się na kilku ciekawych podziemnych projektach. Jego zwrotka znalazła się na środowiskowo legendarnym projekcie Koldiego Pare bangieruw o kurwa niczym 2, na który dograli się jeszcze między innymi Quebonafide czy Pablo Novacci.
W 2014 roku wyszedł również jego kawałek Dylematy z featem Szamza – dziś szanowanego rapera i producenta, członka GM2L.
Co ciekawe, na kanale Kolorowego (Krulestwo) lądowały piosenki innych artystów, w tym na swój sposób klasyczne tracki Smolastego: W Planach z Kazem Bałagane czy Slow Mo z Białasem – przez wielu określane jako pierwsze R&B na polskiej scenie.
Muzyczna aktywność Książula skończyła się wraz z jego zniknięciem z Internetu. Wrócił, co prawda, na chwilę podczas Hot16Challenge2, ale potem usunął swoją zwrotkę. Na kolejny utwór musieliśmy czekać do lutego 2022 roku.
Wypuszczony do sieci prawie dwa lata temu KOLOROWYVLOG to nie tylko jego pierwszy singiel po powrocie, ale też swego rodzaju spowiedź. Książulo tłumaczy przyczyny przerwy od tworzenia treści w internecie i opowiada o wszystkim, co działo się z nim przez ten czas: nieudanych związkach, melanżach czy narkotykach.
Kawałek kończy stwierdzenie: Przespałem swoją szansę, ale jak mi się zachce, no to se odbuduje. Jak zapowiadał, tak zrobił.
Dziś oczywiście kontent Książula nie ma już większego związku z muzyką, ale warto pamiętać jego skromny ale ciekawy udział w rozwoju współczesnego rapu w Polsce. A tak na marginesie: wydaje się, że z takim głosem i skillami spokojnie mógłby jeszcze coś nagrać. Jak to ujał niedawno Bedoes: Książulo był raperem i to nie byle jakim. Kot.