Wyobraźcie sobie słuchanie numerów tak, jakbyście dostali krążek prosto z nagrywki w studiu, jeszcze ciepły. Dzięki współpracy z Warner Music biblioteka TIDAL zwiększyła się o kilka milionów piosenek. Wszystko w jakości Masters.
Od zeszłego roku liczba subskrybentów TIDAL HiFi podwoiła się, a liczba piosenek odsłuchiwanych w jakości MQA wzrosła o 40%. W związku z tym TIDAL zwiększa liczbę utworów dostępnych w takiej jakości, w jakiej zostały nagrane w studiu. Od Biggiego po Bajm - aplikacja została rozszerzona zarówno o numery zagranicznych, jak i polskich wykonawców, także tych z początków ery płyt CD. Ale żeby łatwiej byłoby odnaleźć się w bibliotece z milionami piosenek, TIDAL zapewnia posiadaczom kont HiFi Radia Artysty i Utworu oraz cotygodniowe spersonalizowane playlisty, w którym znajdą się jedynie kawałki o najwyższym poziomie dźwięku, wybrane na podstawie ich upodobań muzycznych.

Twórcą technologii Master Quality Authenticated jest Bob Stuart, który w tym roku został pierwszym inżynierem dźwięku z nagrodą Prince Philip Award od Królewskiej Akademii Inżynierii. I to dzięki tej technologii na TIDAL mamy najwyższą możliwą jakość utworów. Która, co ciekawe, opiera się na innowacyjnym sposobie kodowania cyfrowego dźwięku, stworzonym na podstawie tego, w jaki sposób ludzie... słyszą. MQA rozwiązuje także problem nienaturalnie brzmiących dźwięków po przekształceniu ich z analogowych w cyfrowe.
Niedawno na platformę wprowadzono także funkcję TIDAL Connect, która umożliwia sterowanie zewnętrznymi urządzeniami bezpośrednio z aplikacji. A mówiąc najprościej - wasz telefon z apką od teraz działa jak pilot. Więcej informacji znajdziecie tutaj.
Ci, który jeszcze nie są użytkownikami platformy TIDAL mogą skorzystać ze specjalnej oferty, dzięki której otrzymają dostęp do 3-miesięcznej subskrypcji HiFi za 3 złote. I teraz możecie już poczuć się jak Beatlesi, nagrywający w Abbey Road Studios.
