Jak może brzmieć dwunastominutowy numer w wykonaniu Malcolma? Właśnie tak!
Za chwilę miną dwa lata od tragicznej śmierci Maca Millera. Jego działalność pozwoliła jednak, byśmy co chwila otrzymywali nowy rzut niewypuszczonych wcześniej numerów - bądź plotki o niedokończonym projekcie, który może jeszcze ujrzeć światło dzienne. W ostatnim okresie pojawiły się wieści między innymi o albumie z Madlibem, na który wyjątkowo ostrzymy sobie zęby, oczywiście jeżeli nie zaginie w odmętach dysków twardych Otisa, a on sam da się przekonać do publikacji więcej niż jednego numeru. Oprócz tego na początku roku dostaliśmy znakomite, pośmiertne Circles.
To jednak nie koniec nowinek i przecieków.
Od dwóch miesięcy na kanale YouTube o nazwie Kenneth Fulk co parę dni pojawiają się nowe wrzutki z niepublikowanymi wcześniej numerami. Do tej pory pojawiło się ich aż 25. Nie wiadomo, kim jest autor publikacji ani skąd ma do nich dostęp, jedno jest natomiast pewne — tracki pochodzą z kompletnie różnych okresów życia artystycznego Malcolma. Wszystkie są bardzo różnorodne i spokojnie mogłyby się znaleźć zarówno na tegorocznym Circles, jak i na siedmioletnim Watching Movies with the Sound Off. Jest to kawał wspomnień muzycznych na temat Malcolma i przyjemny przelot przez jego karierę, na dodatek przelot stale rozszerzany. Ukoronowaniem dotychczasowych wrzutek jest zblazowane, nieco eklektyczne Tomorrow Will Never Know. Numer trwa aż 12 minut, więc nieco więcej niż diss Kaliego na Firmę, a nieco mniej niż cały koncert Tiny Desk Maca na kanale NPR Music.
Co poza tym? Przyjemnym numerem jest Pure, zajeżdżające bardziej śpiewanymi czasami The Divine Feminine. Great Job to z kolei na pierwszy rzut ucha połowa drogi pomiędzy zasłużonym mixtapem K.I.D.S. i wspomnianym Watching Movies with the Sound Off. Jest w czym wybierać, a żaden fan Maca nie odpuści sobie odsłuchania wszystkich numerów. Będziemy uważnie śledzili kanał Kennetha Fulka. Kto wie, może w końcu doczekamy się tam publikacji numerów nagranych z Madlibem? A może coś jeszcze ze wspaniałych czasów rozkwitającej miłości Malcolma i Ariany? Zacieramy ręce, dzieciak.