Puściliśmy sobie płytę, żeby ją po prostu sprawdzić. Nie wiedzieliśmy, że tam się pojawi ten numer! – zdradzają w wywiadzie dla newonce Paluch i Słoń. Adam, co jest? Czemu? – dziwili się po usłyszeniu wersów Ostrego.
Tuż po premierze Pośród Hien Paluch i Słoń opowiedzieli w newonce między innymi o wspólnej pracy i społeczno-politycznych wątkach nowej płyty. Odnieśli się też do słów O.S.T.R.-a, który w singlu Cristal wyjaśniał, dlaczego żaden z nich nie znalazł się na jego albumie.
Prosiłem Palucha, żeby położył wersy w kawałku „Son Goku”. Kawałek wyszedł i to nawet z klipem, a na wersy czekam już dwa i pół roku. Spoko, nic się nie stało. Wiem, że zrobimy to wreszcie na sztywno. Bracie, wybacz że trułem ci dupę o to nagranie dzień przed Wigilią – rapował Ostry.
Paluch nie krył zaskoczenia. Mówi o sytuacji sprzed 3,5 roku! Dodał jednak, że nie wierzy w złe intencję Ostrego: Nie ma tam złej krwi. To jest niemożliwe, bo mam z nim kontakt. Grałem u niego na imprezie w Atlas Arenie. (...) Jesteśmy kumplami. Nie dograłem się, bo po prostu naprawdę nie miałem czasu. (...) Mam nadzieję, że kiedyś nagramy coś, wierzę! – skwitował.
W tym samym utworze Ostry opowiadał też o Słoniu: Podbiłem do Słonia, by dograł się do tej płyty. Nie znam go dobrze, więc ważę słowa „ej na co mogę liczyć?” (...) Że może się dogra, jak skończy swój projekt. Sam tak odmawiam, więc wiem, jak się spławia, kiedy już czuję, że czegoś nie zrobię.
Słoń podobnie do Palucha był zdziwiony tymi wersami. Ostrego poznałem już kupę lat temu na backstage’ach na jakichś festiwalach. I faktycznie była taka sytuacja, że podbił do mnie na festiwalu dwa lata temu (...). Powiedział, że jego młody mega lubi kawałek „Yeah Boy” i gadaliśmy i było wszystko spoko. I mu powiedziałem, że mam teraz jakiś projekt na bani. Nie do końca go zbyłem – tłumaczył.
Cały wywiad z Paluchem i Słoniem obejrzycie na naszym kanale na YouTube: