Jeszcze w tym miesiącu będziemy mogli cieszyć się z kolejnego Polaka w NBA. Jeremy Sochan niemal na pewno zostanie wybrany w pierwszej rundzie zbliżającego się draftu, który odbędzie się w czwartek 23 czerwca w Nowym Jorku. Otwarta pozostaje tylko kwestia, do jakiej drużyny trafi. Zostanie tym samym czwartym polskim zawodnikiem w historii NBA wybranym w naborze. Z tej okazji wspominamy historie poprzedników Sochana.
19-letni Jeremy Sochan zaraz napisze historię. Długo czekaliśmy na kolejnego Polaka w NBA i wszystko wskazuje na to, że nie tylko się tego wreszcie doczekamy, ale też będziemy znów mieli czym się ekscytować.
Sochan może zostać wybrany nawet w pierwszej dziesiątce draftu, a to oznacza, że kluby widzą w nim spory potencjał. Nawet na to, by skrzydłowy za kilka lat odgrywał role pierwszoplanowe. Do tego długa jeszcze droga – na razie wielkim sukcesem będzie sam wybór. Szczególnie że Sochan, jako Polak urodzony w Ameryce i wychowujący się w Wielkiej Brytanii, już bardzo długą drogę przeszedł.
Przed nim w najlepszej koszykarskiej lidze świata zagrało łącznie trzech Polaków. Pierwszy był Cezary Trybański, następny Maciej Lampe, a trzeci i ostatni Marcin Gortat. Z tej trójki tylko Trybański trafił do ligi nie przez draft. Ale skoro w naborze polskich graczy wybranych zostało trzech, to jednego jeszcze brakuje. Listę uzupełnia więc Szymon Szewczyk, który jednak w NBA nigdy ostatecznie nie zagrał. To historia o tym, jak Polaków w drafcie do NBA wybierano.
Komentarze 0