Przedstawiamy rapową mapę Warszawy: jakie dzielnice reprezentują poszczególni MC's?

Bemowo, wciąż ten sam blok, biały blok, mały - nawijał na Reaktywacji Grammatika Eldo. I choć ten stołeczny skład nigdy nie nagrał żadnego numeru poświęconego swojej dzielnicy, to od początku swojej drogi twórczej był kojarzony z tym właśnie lewobrzeżnym blokowiskiem. Do innych przedstawicieli Bemowa należały również dwa powiązane z Grammatikiem zespoły, Endefis i Fenomen. Które - swoją drogą - połączyły swe siły w jednym z największych lokalno-patriotycznych hymnów w historii polskiego rapu, Yelonkach.

Reprezentanci: Eldo, Jotuze, Ekonom, Żółf, Mazsa, Ziaja, Tomzik, Miexon

Choć Białołęka doczekała się swojego własnego hymnu (i to z follow-upem do Lerka), to na rapowej mapie Warszawy ta daleka, północna dzielnica istnieje głównie za sprawą wywodzącego się z wchodzącego w jej skład Tarchomina i często wychwalącego swoje osiedle Otso. Przewijające się w zwrotkach Janka liczne nawiązania do jego małej ojczyzny nie dość, że pozwalają odkryć uroki tego z pozoru szarego i niczym nie wyróżniającego się blokowiska, to jeszcze mogą służyć za rekomendację tego, gdzie się tam stołować. Na to natomiast, że autor Nowego koloru jest jednym z nielicznych nowoszkolnych MC’s, którzy swój lokalny patriotyzm wylewają raz po raz na tracki, miał zapewne też wpływ wychów, jaki otrzymał od starszych reprezentantów dzielnicy - do których zalicza się m.in. Pelson.

Reprezentanci: Otsochodzi, Pelson, Szopeen

Warszawa City, północna strona stolicy / Drogowskazy to na murach graffiti / Miejsce bytu mej ekipy tu Bielany / Tu swój żywot wiodę, nie myl z rajskim ogrodem – nawijał Ero w Życiu Warszawy, a jego macierzysta ekipa zawsze była głównym rapowym przedstawicielstwem tej lewobrzeżnej stołecznej dzielnicy. O tamtejszej proweniencji JWP - i skoligaconych z tą załogą składów takich jak PRO EBT - świadczą nie tylko liczne wersy, ale również tagi i wrzuty, które na osi metra Słodowiec-Młociny da się dojrzeć właściwie na każdym okolicznym osiedlu: od Wawrzyszewa, przez Chomiczówkę, aż po Hutę. Szerzej zakrojony obszar Bielany-Żoliborz-Wola reprezentuje natomiast głównodowodzący Ciemnej Strefy Bonus RPK, a z leżącego na granicy Bielan i Żoliborza Marymontu pochodzi W.E.N.A. Pod Niebem na Wrzecionie wychował się Flint, a na tym samym osiedlu mieszka też od lat mieszka Malik Montana, ale jak większość reprezentantów młodszych generacji rodzimej sceny nie nagrywa lokalnie patriotycznych, dzielnicowych hymnów.

Reprezentanci: Kosi, Ero, Foster, Pyskaty, Bonus RPK, W.E.N.A., Malik Montana, Flint, Bondar, Bzyker, Joker, Kokot, Melon, Rafulz

Zanim jeszcze Hemp Gru zaczęło reprezentować bandycki Mokotów, nocy 1001, jeden z pierwszych hymnów tej dzielnicy zapisał Tede, na debiutanckim nielegalu Trzyha. Wysłannik Służewca nad Dolinką, do spółki z przedstawicielstwem znajdującej się po drugiej stronie ulicy Puławskiej Służeźni, czyli Włodkiem i Ponem, stanowili najbliższy Ursynowa przyczółek księstwa mokotowskiego, podczas gdy szeregi Hemp Armii werbowały się z bliższego Śródmieścia starego, górnego Mokotowa. Ciesząca się nienajlepszą sławą w latach 90., pełna bram i zaułków stara zabudowa tej części stolicy stanowiła idealny matecznik dla hardego, podwórkowego rapu, którego modelowym wręcz przykładem są nagrania Wilka, Bilona i skoligaconej z nimi ekipy JLB. Nieco inne, dużo bardziej wyluzowane, acz wywodzące się z nie zawsze tonących w słońcu bloków Czerniakowa, oblicze mokotowskiego hip-hopu reprezentuje natomiast Proceente, a jeszcze inny koloryt nadał mu w ostatnich latach Mes, który - co prawda - pochodzi ze Śródmieścia, lecz od 10 już lat sławi przymioty Wyględowa.

Reprezentanci: Tede, Numer Raz, Włodi, Pono, Wilku, Bilon, Żary, Hudy HZD, Ciech, Proceente, Ten Typ Mes, Daf

Leżąca na lewym brzegu Wisły, jedna z najgęściej zaludnionych dzielnic Warszawy przez wiele lat była również jednym z najmniej aktywnych obszarów na rapowej mapie stolicy. Zresztą do dziś trudno też nazwać ją szczególnie rzutką. Po tym bowiem, jak w pierwszej połowie lat 90. J. Tiger i DJ Platoon B wpisali ją w annały rodzimego hip-hopu, wydając zupełnie pionierski materiał Fekalia i nieco późniejszy album Prawda-Cel-Przesłanie, ogromna przestrzeń leżąca pomiędzy Śródmieściem i Włochami, Mokotowem i Wolą zamilkła na lata. Na dystrybuowanych w sklepie odzieżowym UZI, a nagrywanych w Ośrodku Kultury Ochoty nielegalach Trials-X próżno było szukać lokalnie patriotycznych hołdów dla ich dzielnicy, więc Ochota na swój pierwszy rymowany hymn musiała czekać aż do roku 2010. Wtedy to na mixtape Prosto autorstwa DJ-a 600V swoje siły połączyli Kazan, Łajzol, Pękacz i Małach, a z głośników w całej Polsce popłynęły słowa: kielich z wami mordami, za ochockie zwroty. I choć w międzyczasie rejony bazaru na Banacha i placu Narutowicza godnie reprezentował Jeżozwierz, a później do przedstawicieli tego rewiru dołączył również HDS, to wciąż kamienice i bloki wokół ulicy Grójeckiej nie dorobiły się szczególnie mocnego mikrofonowego pełnomocnictwa. Co jest dziwne, bo w obrębie Ochoty znajdowały się zawsze jedne z najważniejszych hip-hopowych klubów Stolicy, od legendarnych imprez Volta w studenckiej Alfie, przez lata świetności klubu przy Wawelskiej, który z początku nazywał się Paragraf 51, a później The Fresh, po dzisiejsze koncerty w znajdującej się w tym samym miejscu Iskrze. Drogi warszawskiego środowiska często prowadziły na tę właśnie dzielnicę.

Reprezentanci: Jeżozwierz, Łajzol, Małach, HDS, Kazan, J. Tiger, DJ Platoon B

Na Produkcji Hip-Hop Volta Pelson przedstawił się jako chłopaczyna z Północnej Pragi, bo Tarchomin, na którym się wychowywał, dopiero kilka lat wcześniej został przyłączony do nowopowstałej dzielnicy Białołęka. I choć kierując się dzisiejszym podziałem administracyjnym na naszej mapie lokalizujemy go właśnie tam, to do dziś pozostaje on pierwszym rzecznikiem tej starej, prawobrzeżnej części Warszawy. W przeważającej części niezniszczona w trakcie wojny kamieniczna zabudowa, jak i zła sława osi Ząbkowska-Radzymińska wydaje się być idealnym gruntem pod rap, ale składów i nawijaczy wywodzących się z tych rejonów - poza dosyć aktywnym podziemiem - nie ma zbyt wielu, czy wręcz nie ma ich w ogóle. Część szeregów Ciemnej Strefy wywodzi się co prawda z tamtych rejonów, lecz jej nazwę sławi w swoich numerach tylko ekipa PRG - Północ Rejon Grupa.

Reprezentanci: Dudek P56, Areczek PRG, Cwieta PRG, Maupa, Peesiks

Od blokowisk Gocławia i Grochowa, po willowe okolice Saskiej Kępy, od pierwszych produkcji Volta słuchanych na kasetach, po dzisiejsze nowoszkolne, internetowe single - Praga Południe zawsze miała swoją mocną reprezentację na stołecznej scenie rap. Ciężki klimat miejski prawobrzeżnych wielkich płyt przezierał przez pionierskie numery Da Dope Clan, wydaną w Prosto płytę THS Kliki, a także nagrania takich kultowych podziemnych składów jak Formacja Cmentarz czy Radio Grochów. Natomiast taki Teabe parę lat temu wpisał na mikrofonową mapę miasta niezbyt kojarzące się z hardym podwórkowym klimatem, z roku na rok coraz bardziej przypominające nadmorskie kurorty okolice Francuskiej https://www.youtube.com/watch?v=cN1R8K8KDno i chyba pierwszy raz ktoś głośno się przyznał, że nawija wprost ze strzeżonego osiedla.

Reprezentanci: Chada, Signor, Romeo THS, Suja THS, Reprezentant Śmierci, Emsi Emsi, Maro, Radiotechnik, Radio-Wędliny, Rolusso-Miażnos, Wąż-Bluszcz, Dziadek-200, Sza, Teabe

Śródmieście - obok Ursynowa i Mokotowa - bardzo prędko zaznaczyło swoją mocną pozycję na rapowej mapie Warszawy. I choć podzielona na dwie części, centralna dzielnica stolicy zawsze była bardziej aktywna od swej południowej strony, to północ również po latach doczekała się swojej mocnej reprezentacji w postaci sporej części Dobrego Towaru i Steeza83, który po dziś dzień jest lokalnym patriotą - czemu zresztą daje często wyraz w wywiadach. Pierwsze hymny na cześć śródmiejskich bram, piwnic i szarych kamienic wyśpiewywali natomiast Kaczy z Procederu i spora część Zip Składu w osobach Sokoła, Fu i Korasa. Do owych przedstawicieli pierwszego pokolenia warszawskiej sceny szybko dołączyły takie uliczne składy, jak WSP (Wspólnicy Śródmieście Południowe), Incydent czy - później - Pewna Pozycja i Podziemny Styl, a do hymnu dzielnicy na pierwszym mixtape Prosto stanęli też rozpoczynający dopiero karierę Kękę i kilku nie parających się na co dzień rapem ludzi miasta. To dzięki ich wersom i zwrotkom mapę Śródmieścia możemy rozrysować dużo dokładniej, niż większości innych dzielnic Warszawy. Poza takimi sztandarowymi miejscami dla historii stołecznej sceny jak droga prowadząca do Hybryd, ławki pod kinem Atlantic czy dużo późniejsze klubowe piątki, wiemy gdzie jest Drink Bar na Wspólnej albo flippery pod Centralnym.

Reprezentanci: Sokół, Fu, Koras, Juras, Steez83, Kaczy, Elvis, Radar, Elfue, Damian, Zator, Doz, Młody B, Zdycha, Karlos, Kaen, Kowal, Jacol, Gapi, Kurzy

Na soundtrack do filmu Blokersi trafił m.in. numer niezbyt znanego zespołu Sfera, w którym padają charakterystyczne wersy - moje gówno śmierdzi po bródnowsku, prosto z Bródna nie prosto z mostu. I choć to chyba pierwszy zapis reprezentacji tej dzielnicy na legalnej produkcji, to głównym piewcą Targówka (w którego skład administracyjnie wchodzi również Bródno, z czym jednak wielu jego mieszkańców nie do końca się utożsamia) jest od lat Siwers. Od pierwszych nielegali Reposty - którą współtworzył z Balu, Ninasem i Wereszem - reprezentant dzisiejszego składu JWP/BC co rusz wspomina o Targówku i jego alkoholowej sekcji, a bodajże najwięcej wskazówek dotyczących tego, jak się poruszać po tym rejonie prawobrzeżnej Warszawy dał słuchaczom na Osiedloowie. Bródno natomiast reprezentuje jeszcze NAPALM Grupa, której debiutancki nielegal nazywał się Bródnopis.

Reprezentanci: Siwers, Theodor, Kłosik, Crezo, Pełny, Siwy, Balu, Ninas, Weresz, Karat, Lewy SA, Kanar, Nomad, Konstruktor

Swego czasu jeden z najbardziej rozpoznawalnych rodzimych dziennikarzy (około)rapowych tłumaczył naszemu redaktorowi, że przeprowadził się na Ursynów dlatego, że to właśnie tam narodził się warszawski hip-hop. I choć teza ta jest mocno dyskusyjna, to rola tegoż największego zespołu osiedlowego stolicy dla historii warszawskiego bitu i rymu jest nie do przecenienia. Ów zachodni ocean szarych bloków wydał bowiem z siebie niepoliczalne wręcz szeregi raperów i jako jedna z niewielu krajowych dzielnic dorobiło się własnego hasła rozpoznawczego - ukutego przez Onara - Ursynów skurwysynu! To właśnie widziana z Kopy Cwila, ciągnąca się po horyzont betonowa dżungla stała się ikonicznym obrazem dla rodzimej sceny w momencie premiery teledysku do Wiedziałem, że tak będzie, to właśnie ta dzielnica dorobiła się jednego z pierwszych rapowanych hołdów, który na swojej debiutanckiej płycie złożył jej Płomień 81, i to jej kolejne lata rozbudowy dokumentowali w swoich klipach reprezentanci MorW.A. czy TZWM. To tam swoje pierwsze kroki za mikrofonem stawiali wchodzący w skład pionierskiej grupy 2CW Wigor i Wujlok ze Starego Miasta, to stamtąd wywodziło się ursynowskie ogniwo Zip Składu, czyli Fundacja #1 i to właśnie z osi alei KEN pochodziła spora część reprezentantów Szybkiego Szmalu czy Dixonów. I choć większość pełnomocników osiedli, w skład których wchodzi Stokłosy, Imielin czy Natolin, to harde, uliczne załogi, to jednym z pierwszych głosów tego rejonu Warszawy był - też wtedy mocno podwórkowy - Fisz, który wraz z Inespe i Emadem współtworzył RHX Skład, a perspektywę widzianą z Górki Kazurki prezentował w klipie do Polepionego.

Reprezentanci: Vienio, Fisz, Emade, Inespe, Pezet, Onar, Małolat, Wigor, Pepper, Łyskacz, Felipe, Stasiak, Ward, Jaźwa, Mieron, DJ Brzydal, Kritaczi, Michrus, Kafar, Rest, Saful, Łysonżi, Mały Esz Esz, Kali, Nastyk, Temzki, Wiciu

Coraz bardziej rozrastający się i gęściej zaludniany Wilanów do dziś nie doczekał się nowszych hymnów niż te, które w drugiej połowie lat 90. na dwóch płytach OMP wyśpiewywał mu Jano. I choć ilość nowych osiedli powstających w ostatnich latach w okolicach Świątyni Opatrzności Bożej przyniesie na pewno w kolejnych dekadach multum rapowych szlagierów, to trudno będzie na pewno tamtejszym MC’s konkurować z luzem i charyzmą reprezentanta Olimpu. To środowisko pomagało mu bowiem żyć, to tam planował być, za Wilanów pić i nawijać kolejne wersy, które pisały jednocześnie jedne z pierwszych kart w historii polskiego rapu.

Reprezentanci: Jano, O$ka

Leżący na granicach Woli i Śródmieścia Mirów, a także znajdujące się w jego granicach osiedle Za Żelazną Bramą przewija się często w tekstach Kaza Bałagane. Wolskie bramy i ulice pojawiają się też niekiedy w tekstach Ciemnej Strefy. I choć ta rozległa lewobrzeżna dzielnica przez swój robotniczy, proletariacki rodowód wydawałaby się idealnym wręcz matecznikiem dla ulicznych numerów, to do dziś nie doczekała się mocnej rapowej reprezentacji. Koka Wola tagował swego czasu Układ Warszawski z którego to składu część reprezentantów wywodziła się z wolskiego Ulrychowa. Aha, no i z Woli jest też Wujek Samo Zło, czego wyraz dał w swoim freestyle'u na pierwszej produkcji Volta.

Reprezentanci: Wujek Samo Zło, Faja, Fauzt, Rudy102

Znany głównie z koneksji z Warszafskim Deszczem, jeden z pionierów stołecznego rapu, którego zwrotki z producenckich płyt Volta przeszły do historii rodzimej sceny do dziś jest bodajże najbardziej znanym reprezentantem Żoliborza. To właśnie tej starej, przedwojennej, zielonej, pieprzonej dzielnicy oddał hołd w swoim numerze z kompilacji Styl reprezentacji pierwszej ligi, numerze, który przez minione 18 lat nie dorobił się konkurencji w wyścigu po tytuł rapowego hymnu tej części Warszawy. Blisko dekadę po premierze tego materiału natomiast reprezentant kolejnego pokolenia warszawskich MC’s - na wyprodukowanej przez Soulpete’a EPce Kwadrans - nawijał, że siema, jestem Solar / Niech Ci Muniek powie z jakiego Żoliborza / Każda kolejna strofa leci do tych bloków. A, że hip-hoplotkarski internet odkrył kiedyś, że Karol Poziemski - jak naprawdę nazywa się raper - kandydował też swego czasu na radnego tej dzielnicy, to - choć nie nagrał on nigdy żadnego kawałka na temat miejsca swojego pochodzenia - jego dobro na pewno leży mu na sercu.

Reprezentanci: Juchas, Solar