Kiedy porwane przez Al-Kaidę Boeingi 767 wbijały się w wieże World Trade Center, nikt nie przypuszczał, że razem z budynkami runie dotychczasowa rzeczywistość. Nowe milenium otworzyło bramę nie tylko do świata targanego terroryzmem i wojnami, ale i ery cyfrowej rewolucji, w której obliczu ludzie poczuli się jak bohaterowie Orwella.
To nie były spokojne czasy. Zachłyśnięci szaleństwem lat 90. (w Polsce potęgowanym przez transformację ustrojową) niespodziewanie stanęliśmy oko w oko z nową, nieznaną i groźną rzeczywistością. Fascynującą – nagle dzięki przyłączeniu się do globalnej wioski dostaliśmy wszystko na wyciągnięcie ręki – ale prowadzącą do przebodźcowania, coraz częstszych problemów psychicznych, multiplikacji lęków. I jakby tego było mało, na finał dojechała nas pandemia. Nie da się ukryć, że inaczej sobie to wszystko wyobrażaliśmy wtedy, pod koniec 1999 roku, kiedy najważniejszym tematem była milenijna pluskwa, która rzekomo miała zatrzymać wszystkie komputery. Oczywiście nic takiego nie miało miejsca.
Ale są też plusy. Rozedrgana rzeczywistość to od zawsze żyzna gleba dla twórców sztuki mrocznej, budzącej strach, prowokującej niepewność. W końcu to podczas dwudziestolecia międzywojennego powstały pierwsze ważne produkcje kina grozy, a okres Zimnej Wojny wzburzył falę tanich horrorów, zalewającą światowe kina. Kiedy jest źle, czujemy się zdenerwowani, a horrory tylko wzmagają nasze niepokoje. To nie przypadek, że właśnie ten gatunek był w ostatnich dwudziestu latach aż tak mocny.
Okolice Halloween to zawsze moment zwiększonego zainteresowania horrorami. Nieprzypadkowo to zestawienie publikujemy właśnie teraz. I równie nieprzypadkowo dobraliśmy do niego te 21 tytułów. To nie jest lista najlepszych filmów grozy od 2000 roku – to jest lista tych produkcji, które najlepiej oddają to, jak bardzo zróżnicowanym gatunkiem stał się horror. W tym odcinku siedem pierwszych tytułów.