„2023, 17 maja, trzeba się określić zaraz”. No i schafter się określił – wraca z nową muzyką!

Zobacz również:schafter zapowiada swój pierwszy solowy koncert w Warszawie. I od razu leci na grubo
IMG_4114.jpg
schafter - ONA (PREQUEL)

Tekst z tytułu nawijał cztery lata temu. Dziś, zgodnie z zapowiedzią, częściowo dostaliśmy odpowiedź na pytanie, co dalej z karierą schaftera.

Od jego ostatniej płyty minęły już trzy lata, od ostatniego solowego utworu na kanale restaurant posse 18 miesięcy, a od ostatniej aktywności muzycznej – czyli gościnnego występu na club2020 – 8 tygodni. Teraz schafter wrócił. I to tak, jak zapowiadał jeszcze w... 2019 roku. Wtedy to w kawałku marvin rzucił wersami: Otwieram notatnik, w standardzie cyfrowo. Przesuwa kalendarz, rześki wiatr z balkonu tam wiatr. 2023, 17 maja, trzeba się określić zaraz. Coś zrobić ze sobą, czy już przerwać pogoń.

Jego powrót jest wciąż owiany tajemnicą. Poza singlem oraz teledyskiem, który stworzył sam schafter, nie dostaliśmy wielu infomacji. Możemy się jednak domyślać, że ONA (PREQUEL) promuje nowy album; schafter zostawił małe clue w opisie filmu na YouTube, umieszczając tam słowo ramotka. Ze słownikowej definicji oznacza ono utwór literacki o małej wartości artystycznej albo niewielki utwór satyryczno-humorystyczny. Jak to rozumieć w konteście potencjalnego wydawnictwa? Zgadujemy, że schafter znów tak jak w przypadku futura – postawi na eksperymentalne brzemienia, do których w swoim stylu podejdzie z artystycznym dystansem.

Ostatni longplay od schaftera, czyli właśnie futura, przyjął się zdecydowanie gorzej niż audiotele i jeszcze częściowo podziemne hors d’oeuvre; niektórzy twierdzili, że 20-latek nie wykorzystuje pełni potencjału i niepotrzebnie odchodzi od wykreowanej na początku kariery stylówki. schafter odpierał te zarzuty w wydanym na początku 2022 roku MANIFESTYNIE: Wiesz, że trochę wkurwiłem się (...) Fani co piszą na mankiecie i płaczą, że to kiedyś inne było przecież. Wiesz, że nie jesteśmy tacy sami, piszę trzecią płytę, a nie mogę jeszcze palić…

Jeśli ktoś miał wątpliwości co do formy schaftera, ONA (PREQUEL) powinna je rozmyć. Wspominana w MANIFESTYNIE trzecia legalna płyta? Czekamy.

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Jędrzej, choć częściej występuje jako Jj. Najlepiej opisuje go hasło: londyński sound, warszawski vibe. W Drugim Śniadaniu regularnie miesza polskie brzmienia z tym, co dzieje się na Wyspach, dorzucając również utwory z amerykańskiej nowej szkoły. Afrowave, drill, trap - słyszymy się!