5 bardzo fajnych rapowych kawałków o Polsce

Zobacz również:Musical sci-fi. Kulisy trasy „Psycho Relations” Quebonafide (ROZMOWY)
maxresdefault.jpg

Nie ma lepszego momentu, by opublikować taki tekst niż Święto Niepodległości, które dziś obchodzimy. Znajdźcie miejsce dla tych nadwiślańskich tracków w swoich dzisiejszych playlistach.

1
Zipera - Patriota
2
Zipera - Patriota

Zanim hasło patriotyczny rap zaczęło kojarzyć się przede wszystkim z ugrupowaniami narodowymi, Zipera wydała kawałek o paru bardzo ważnych rzeczach, które trzeba mieć w pamięci. Bez dydaktyzmu i politycznego zacięcia, za to z przywiązaniem do rodzinnego kraju. Zresztą to jest w sumie najlepsze w Patriocie – to numer nie przeciwko czemuś, ale za czymś.

3
O.S.T.R. - Kochana Polsko

Trochę trudno w to uwierzyć, ale po premierze płyty Tabasko trafili się i tacy, którzy uważali, że Ostry szydzi w tym kawałku z Polski. Tymczasem to chyba największy polski patriotyczny przebój, który dosyć przewrotnie podkreślił miłość Adama do swojego kraju; trochę jak Kazik w Polsce wyciąga przed nawias jej minusy, żeby w końcu mocno podkreślić: to jest moje miejsce, więc kocham to miejsce.

4
Eldo - Nie pytaj o nią

Rzecz już absolutnie kultowa. Chyba najciekawsze przeniesienie inspiracji totalnie nierapową piosenką w polskim hip-hopie. Eldo nie bawi się w wielopiętrowe metafory (wystarczy mu ta jedna, główna), jedzie prosto, szczerze i z serca. Szacun!

5
Pjus - Głośniej od bomb

Numer, którym Pjus po ciężkiej operacji powrócił do rap-gry. I wywołał ogromne zamieszanie, bo temat Plutonu Głuchoniemych jest mu bliski z dwóch względów: fascynacji historią Polski i przez jego chorobę (Pjus ma sztuczny słuch). Dla nas Głośniej do bomb dzieje się przede wszystkim w warstwie dźwiękowej (beat + przetworzony rap Pjusa), który sam o swojej solowej płycie w wywiadzie dla gazeta.pl mówił tak: Jestem osobą, która zna najgorzej swoją płytę (śmiech). Taka jest prawda. Różni ludzie mnie pytają: „co to za sampel tam jest?”, „co to za dźwięk”, a ja nie umiem im odpowiedzieć, bo po prostu nie wiem. Nie słyszałem. Nagrywałem solówkę, posługując się tylko sztucznym słuchem. On zupełnie zmienia percepcję. Muzyka brzmi znacznie bardziej płasko, pewnych rzeczy po prostu się nie słyszy.

6
Łona - A dokąd to?

Kto inny mógłby udowodnić, że o Polsce można nawijać mądrze, z dystansem, ale i bardzo zabawnie? No przecież, że Łona. Pod płaszczykiem historyjki o starym autobusie Adam przypomina narodowe kłótnie, które towarzyszyły nam wejściu do Unii, dodając jednak na koniec: I kłócą się zamiast iść ku porozumieniom, a tu naprawdę najwyższy czas na remont. Aktualne do dziś!

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Różne pokolenia, ta sama zajawka. Piszemy dla was o wszystkich odcieniach popkultury. Robimy to dobrze.