8 tegorocznych utworów, na które możecie wyrwać kogoś w Sylwestra

Zobacz również:Musical sci-fi. Kulisy trasy „Psycho Relations” Quebonafide (ROZMOWY)
Fajerwerki.jpg

Miłość jest jak sokół, który krąży nad twoimi piaskami - pisał Paulo Coelho w Alchemiku. Chociaż nie mamy bladego pojęcia, co autor miał na myśli, to jedno wiemy na pewno - pierwszy solowy album Sokoła ukaże się dopiero w połowie lutego, a póki co mamy Sylwestra i dobrze by było nie zakończyć tej nocy w samotności. Właśnie dlatego przygotowaliśmy selekcję ośmiu szlagierów, które pozwolą uniknąć koniówy i zamuły.

1
Taconafide - Tamagotchi

Tamagotchi to najpopularniejszy utwór 2018 roku na polskim Spotify. Pochodzi ponadto z płyty, która w ciągu kilku miesięcy pokryła się potrójną platyną. Czyli jest przebojowo i na czasie! Pojawia się tylko jedno zagrożenie. Z uwagi na charakterystykę fanbase'u Taco Hemingwaya i Quebonafide warto dokładnie sprawdzić dowód tożsamości, żeby nie narobić sobie problemów jak Roman Polański w 1977.

2
Rae Sremmurd, Swae Lee, Slim Jxmmi - Powerglide ft. Juicy J

W sumie udało im się wyrwać Martę Linkiewicz, więc może w ten magiczny wieczór wy również poznacie swoją Linkimaster?

3
Hemp Gru - Życie Warszawy 2 ft. Małach, Parzel, Onar, Kaczy, Siwers, Sokół, Pezet, Proceente, Rufuz

Stare porzekadło mówi, że łobuz kocha najbardziej, a tu przecież łobuzów jest aż dwunastu, więc szanse na sercowy podbój wzrastają wprost proporcjonalnie. Nie wyobrażamy sobie, żeby na poziomie wersów Wilka Na mieście chromy HG XX Eter/Jestem człowiekiem, co ostrzy maczetę uczciwa osiedlowa dziewczyna nie była mokra jak Bonaqua.

4
Lady Gaga, Bradley Cooper - Shallow (A Star Is Born)

W filmie Narodziny gwiazdy ta piosenka powstaje wyjątkowo spontanicznie, a skoro nie od wczoraj wiadomo, że najlepsze scenariusze pisze samo życie - czemu za kilka godzin spontanicznie nie miałby narodzić się płomienny romans? Rano ocenicie czy to potencjał na Oscara za najlepszy film, czy Złota Malina i katastrofa jak Smoleńsk.

5
Rogal DDL - Bajka

Kiedy za kilka lat wasza pociecha zapyta: mamo, tato, jak się poznaliście?, będziecie mogli z dumą odpowiedzieć, że waliliście na melinie ruską dezomorfinę, ktoś puścił ANtY Rogala DDL, chwyciliście się za gnijące, toczone gangreną ręce i od razu wiedzieliście, że to miłość od pierwszego wejrzenia... How cool is that?!

6
Phantom Thread - House of Woodcock 

Już Kanye West rapował w piosence Bound 2, One good girl is worth a thousand bitches. Nigdy jednak nie znajdziecie porządnego partnera, jeśli będziecie obracać się w półświatku, dla którego szczytem wysublimowania są dźwięki rodem z afroamerykańskiego getta. Nie bez przyczyny Tomasz Beksiński mawiał: jeśli rap można nazwać muzyką, to z równym powodzeniem można by zacząć podawać gówno w restauracjach jako delikates o wyrafinowanym smaku.

Jeżeli nie od Bacha, warto zacząć od muzyki filmowej skomponowanej przez Jonny'ego Greenwooda z Radiohead na potrzeby najnowszego obrazu Paula Thomasa Andersona, Nić widmo. I w przyszłym roku nie żadne umpa-umpa w hipsterskiej remizie, tylko Gala Sylwestrowa w Operze Narodowej!

7
Big Shaq - Man Don't Dance

Zwykliście podpierać ściany na zabawach tanecznych? Pomocną dłoń wyciąga autor przeboju Mans Not Hot, który w sposób równie pocieszny jak część sylwestrowych choreografii, przypomina że nie warto opowiadać tego samego dowcipu dwa razy. Ale gdyby ktoś miał chęć wyrywać na litość - bardzo prosimy.

8
Książę Kapota - Tinder

Magister elegancji z warszawskiego Wrzeciona już 19 lutego wyda swoją debiutancką solówkę Kapo Di Tutti Cappi. Zanim to nastąpi, udziela ekspresowych korepetycji dla gagatków, którzy w nawiązywaniu relacji damsko-męskich zechcą wesprzeć się potęgą aplikacji mobilnych i mediów społecznościowych. Widzimy tylko dwie możliwości: albo sześć-dziewięć, albo cztery-osiem.

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Senior editor w newonce.net. Jest związany z redakcją od 2015 roku i będzie stał na jej straży do samego końca – swojego lub jej. Na antenie newonce.radio usłyszycie go w autorskiej audycji „The Fall”, ale też w "Bolesnych Porankach". Ma na koncie publikacje w m.in. „Machinie”, „Dzienniku”, „K Magu”,„Exklusivie” i na Onecie.