9 prostych prawd Kaza Bałagane, które mówią parę mądrych rzeczy na temat życia

Zobacz również:Musical sci-fi. Kulisy trasy „Psycho Relations” Quebonafide (ROZMOWY)
Kaz-Baagane.jpg

Tajemnica szczęścia ukryta jest w tym, by widzieć wszystkie cuda świata i nigdy nie zapomnieć o dwóch kroplach oliwy na łyżce, pisał wielki filozof naszych czasów, Paulo Coelho na kartach Alchemika. My jednak nie słuchamy The Roots ani mądrych rzeczy i nie jesteśmy za bystrzy, więc przemyślenia brazylijskiego guru odrobinę nas przerastają. Drogowskazów na życie w epoce niepewności próbujemy szukać w przepastnej dyskografii Kaza Bałagane.

Pytasz czy siano, czy blask? Mówię, że to i to

Stołeczny moralista wraca tutaj w pewnym sensie do klasycznych rozważań Ericha Fromma, a równocześnie skłania się ku tezie głoszącej, że ograniczenia są tylko w naszych głowach. Khaledowskim kluczem jest odrzucenie fałszywych wyborów i życiowego minimalizmu, wyrażone lapidarnym terminem TOITO.

Nie mów, że nie można mieć wszystkiego, no bo można

Zwykło się żartować z mechanizmu, który sprawiał, że Polacy na pytanie o to, co słychać odpowiadali: stara bida. Całe pokolenia zostały u nas wychowane w kulcie fałszywej skromności i katolickiego poczucia winy, tymczasem Jacek podejmuje właśnie próbę przezwyciężenia Polski - jak Gombrowicz. Zrzucenie okowów deprymującego mindsetu miałoby nastąpić poprzez przeniesienie punktu ciężkości z żywiołu Micka Jaggera (You Can't Always Get What You Want) na żywioł Biggiego Smallsa (Sky's The Limit). Dlaczego? Bo można.

Nie wal z dychy, bo będzie bida

Za sprawą tej krótkiej frazy Bedogie podejmuje polemikę z porzekadłem zastaw się, a postaw się i zwraca uwagę, że życie ponad stan to nigdy nie jest dobry pomysł. Niejako przy okazji przygląda się relacji współczesnego człowieka z nadnaturalnym światem zabobonu i ludowych wierzeń, wedle których walenie z niskiego nominału przynosi pecha. Ten utwór słowno-muzyczny dotyka jednak nie tylko sfery sacrum, ale również profanum pod postacią podstawowych zasad higieny, co nabiera szczególnego znaczenia w dobie globalnej epidemii.

Przytul mamę, bo nie będzie wiecznie żyła/I nie ośmieszaj już kolegi przy dziewczynach

Ktoś mógłby zarzucić, że Mikołaj Koper przywdziewa tu szaty Captaina Obviousa, ale obowiązkiem każdego odpowiedzialnego pedagoga jest przypominanie o podstawowych zasadach kindersztuby. Nie sposób zafunkcjonować na najwyższych levelach, jeśli wciąż nie odrobiło się pracy domowej, opisanej w utworze Slowmo. Dlatego, kiedy mama pyta, czym są kokonowe gadki, to grzecznie mówimy prawdę, a nie robimy wielkie oczy.

Kręci afery, to chuj z nią, byku

Kazek mógłby się bawić w subtelności niczym psycholog na terapii dla par, ale w Kanikułach decyduje się wcielić w rolę srogiego, acz życzliwego kaprala na froncie walki zwanej miłością. Kiedy paliwem w relacji z drugą osobą zaczyna być etylina syndromu sztokholmskiego, czasami trzeba powiedzieć sobie dość - jak Agnieszka Chylińska.

Jak żyć ci nie powie DJ Khaled ani Kendall Jenner

Pismo mówi: Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, ale wewnątrz są drapieżnymi wilkami. I rzeczywiście - jak przewidział też św. Mateusz - powstało wielu fałszywych proroków i wielu w błąd wprowadzają, w związku z czym pojawiła się konieczność aktualizacji słów ewangelisty. Dokonał jej Jacek na płycie Narkopop, dzieląc się zresztą już wcześniej następującą obserwacją: kurwy zawsze pierwsze są do udzielania porad. W skrócie - patrz komu ufasz!

Państwo uczy posłuszeństwa i pokory/Żebyś się nie wychylał, kiedy przyjdą znów wybory/I pomyśl szczerze, kto tu pisze twój życiorys

Tak samo, jak w przypadku szlagwortu o waleniu z dychy - tak i tu przemyślenia z przeszłości rezonują w obecnych warunkach ze zdwojoną siłą. Każą one postrzegać Kaza Bałagane już nie tylko jako wieszcza i ulicznego kaznodzieję, ale także rapowego whistleblowera, który niczym Piotr Skarga albo George Orwell surowo recenzuje mechanizmy władzy. To ważne przypomnienie, że zasada ograniczonego zaufania obowiązuje zarówno dobrego użytkownika szos, jak i - przede wszystkim - dobrego obywatela!

Jedno jest pewne, że wszystko jest ruchome

Czytelny follow-up do Heraklita. Rzeczywistość jest zmienna, nie sposób wejść dwa razy do tej samej rzeki i przewidzieć z góry kolei losu. Najlepsze, co można zrobić w tej sytuacji to... nie bać się zmian na lepsze!

Ludzie pojawiają się tu w życiu nagle/Szybko znikają, byś sam mógł tu rozwijać żagle

I ponownie wracamy do Efezu. Przemijanie i strata wpisane są w człowieczy los, ale to nie znaczy, że należy poddawać się ponuremu determinizmowi. Jak radził dr Mateusz Grzesiak: stwórz życie, w którym jesteś najlepszą wersją siebie, masz to, czego pragniesz, pomagasz innym i zmieniasz świat. Nie żyje się na próbę... Dobra, w tym miejscu chcieliśmy udać, że to nasze, ale tak naprawdę - to papież. Do zobaczenia, mordziaty, tymczasem!

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Senior editor w newonce.net. Jest związany z redakcją od 2015 roku i będzie stał na jej straży do samego końca – swojego lub jej. Na antenie newonce.radio usłyszycie go w autorskiej audycji „The Fall”, ale też w "Bolesnych Porankach". Ma na koncie publikacje w m.in. „Machinie”, „Dzienniku”, „K Magu”,„Exklusivie” i na Onecie.