Oryginalne A miało być jak we śnie znacie z Kundla, drugiego solowego albumu Artura Rojka. Ale muzyk przygotował też wersję z Taco Hemingwayem!
Słyszę, się rodzą kolejni i płaczą przez ścianę (doceń, doceń) / Gdzie wy się pchacie? Tu już jest pozamiatane (doceń, doceń) / Wszystkich na czeka to samo, chujowy hip-hop (doceń, doceń) / Bóg jest lub go nie ma, i tak stracisz wszystko - śpiewa Rojek. I to właśnie do nowej wersji tego numeru zaprosił Taco Hemingwaya. W piosence pojawia się fragment krytykujący hip hop, ale nie oznacza to, że krytykuję ten gatunek generalnie. Mam swoich faworytów, i na świecie i w Polsce - hip hop nie jest mi obojętny i nigdy nie był. To nie przypadek, że w tej piosence pojawia się Taco Hemingway. Uważam go za jednego z najbardziej interesujących artystów ostatnich lat. Inspiruje mnie, mam pełen szacunek do efektywności pracy jaką wykonuje, i jej wartości. Cieszę się, że on szanuje też moją muzykę. Ta współpraca to dla mnie ogromna nauka oraz ciekawe doświadczenie i mam nadzieję, że początek czegoś nowego - mówi Rojek. Zresztą collaby z raperami to dla niego nie pierwszyzna; pamiętamy choćby To nie był film, nagrany wspólnie z PRO8L3M-em.
Reżyserem klipu jest Kuba Michalczuk. To trzeci - po Sportowym życiu i Bez końca - singiel z Kundla, płyty, której jesteśmy patronem medialnym. Sprawdźcie koniecznie nasz wywiad z Rojkiem, który przeprowadziliśmy tuż po premierze albumu, przeczytajcie też o 10 numerach, które definiują jego karierę. Tu z kolei kupicie bilety na jesienną trasę Artura Rojka.

