Niedawno amerykańscy naukowcy odkryli, że za tym człowiekiem nie nadążyłby nawet Usain Bolt.
Nie raz i nie dwa pisaliśmy wam, że Belmondziak to jeden z tych raperów, za których najmocniej trzymamy kciuki. Początkowo robiliśmy to, bo byliśmy ciekawi, co nowego uda mu się wykombinować na bitach, później (w miarę jak przybywało niepokojących doniesień po Rafalala Gate) kibicowaliśmy, żeby wyszedł na prostą.
Szczerze mówiąc nie wiemy, czy jego nowy pomysł to dobry pomysł, ale wypada nam odnotować, że Młody Gypsy postanowił podbić polski rynek medialny za sprawą magazynu lifestyle'owego Popyear.
W jakiej formie i jak często będzie się ukazywać – tego jeszcze nie wiemy. Podobnie zresztą sprawy się mają z tematyką, aczkolwiek socialowa aktywność Belmondo może nam coś sugerować. Jak wynika z profilu nowego projektu, gdynianin przebywa obecnie w Alzacji, gdzie raczy się winami.
Cóż, pozostaje nam tylko bacznie obserwować ruchy, a także zasugerować nowemu koledze po fachu, że ewentualne sommelierskie collabo z Robertem Makłowiczem mogłoby roznieść Polskę na kawałki.