Boiskowa moda nie zawsze trafia w gusta. Oto najgorsze stroje drużyn z Premier League

Żadne tego typu zestawienie nie może obyć się bez tego egzemplarza. Najdziwniejsze jest to, że ten domowy strój Kanarków został utrzymany przez dwa lata. Ta koszulka jest od zawsze określana przez fanów jako „The Bird Poo Kit”, co daje już wystarczające wyobrażenie na temat jej wyglądu i tego jak była odbierana. Norwich City grając w tym stroju, zajęło trzecie miejsce w Premier League i awansowało do europejskich pucharów. Może dlatego zdecydowano zostać przy tym ekscentrycznym projekcie aż dwa lata. Niestety gwiazdy Kanarków takie jak Ruel Fox, Mark Robins czy Chris Sutton nie sprawili, że nosząc tę koszulkę stała się ona bardziej akceptowalna.

Strój należący do tych, które muszą znaleźć się w top5 tego zestawienia. Na pierwszy rzut oka połączenie czerni i czerwieni nie jest jakoś bardzo wyszukane, ponieważ to częsty zabieg w piłkarskich topach. Weźmy chociażby na AC Milan, ale... dodatek koloru zielonego wprawia w zmieszanie. Dodajmy do tego fioletowo-żółto-niebieski herb i kolorystyka staje się nie tyle nieciekawa, co po prostu okropna. Warto podkreślić, że sponsorem tej koszulki był znany producent jogurtów i wyrobów mlecznych. Ciekawe, czy ktoś miałby apetyt na takie produkty po obejrzeniu Aston Villi w tym topie przez 90 minut.

Pojawienie się tego stroju Kogutów w naszym zestawieniu było nieuniknione. Wybór najgorszego topu Tottenhamu to nie lada wyzwanie, ponieważ stołeczny klub ma niechlubną historię związaną z przestrzelonymi projektami koszulek. Padło jednak na trzeci strój londyńskiej drużyny, który używany był w latach 1991-1993. Sponsor i projektant tego dzieła za wszelką cenę chcieli chyba podkreślić obecność swojej drużyny na murawie. Dla upewnienia się, że wszystko w tej kwestii jest jasne zdecydowano się na duży napis z przodu koszulki, który tylko dodawał uroku całokształtowi.

Kolory pomarańczowy, szary, biały i granatowy muszą być mieszanką wybuchową w kontekście piłkarskiej koszulki. Całe szczęście, że projektanci nie mieli już pomysłu na dodanie większej liczby barw, bo moglibyśmy ujrzeć prawdziwą katastrofę. Choć i tak nie oszczędza oczu. Niestety dla piłkarzy i fanów Chelsea, ktoś wyraził zgodę, by projekt ujrzał światło dzienne i niechlubnie zapisał się w koszulkowej historii stołecznego klubu. Wizualny bałagan i chaos.

Ten strój Arsenalu to instant classic w kontekście najgorszych piłkarskich topów. Grając w takiej koszulce, z pewnością wyróżnisz się i zapiszesz w pamięci. Projekt jeszcze bardziej chaotyczny i kolorystycznie przestrzelony. Bardziej niż w przypadku wcześniej wymienionej koszulki Chelsea. Nudny, żółty kolor i niezliczona ilość wędrujących po topie wzorów, które wizualnie przyprawiają o oczopląs. To nie może być dobre połączenie. I nie było. Aż chciałoby się sparafrazować kawałek Missy Elliot i zaśpiewać: „Get Your Kit Off”.

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych strojów Premier League. Warto zaznaczyć, że ten top zapisał się w historii Premier League nie tylko ze względu na kiepski projekt, ale również na krótki czas użytkowania. Pamiętny incydent dotyczący tej koszulki Czerwonych Diabłów miał miejsce w 1996 roku, gdy ekipa Sir Alexa Fergusona przegrywała do przerwy z Southampton 0:3. Szkocki menedżer kazał swoim zawodnikom zmienić w przerwie koszulki. Uważał, że ich kolor zlewa się z fanami siedzącymi na trybunach. Rzeczywiście odcienie szarości nie pomagały kolegom w rozpoznaniu się na boisku... United ostatecznie przegrało spotkanie a top został wycofany po pięciu spotkaniach, w których go użyto. Cztery mecze Czerwonych Diabłów w tym sławetnym stroju zakończyły się porażką.