To rzecz jasna nie jest tak, że Eminem wymyślił słowo Stan, ale znaczenie, które mu nadał, okazało się mieć na tyle dużą siłę oddziaływania, że dwa lata po dodaniu do Oxford English Dictionary ten termin wylądował w Merriam-Webster Dictionary.
Rap to nie zabawa już, to nauka - rapował wiele lat temu Abradab, jakby przewidując jaki zaszczyt spotka pana Mathersa ze strony środowiska akademickiego. Otóż wczoraj na liście nowych słów umieszczonych w Merriam-Webster Dictionary znalazł się stan - zarówno jako rzeczownik, jak i czasownik.
Definicję znajdziecie tutaj, ale powinna być ona jasna dla każdego, kto kojarzy klasyczny singiel z The Marshall Mathers LP. Czyli po prostu dla każdego.
Wydarzenie jest warte odnotowania, ponieważ Merriam-Webster to nie jest zwyczajny słownik, tylko prestiżowa publikacja o blisko dwustuletniej historii. Dla Eminema to jednak nie pierwszyzna. W czerwcu 2017 roku stan trafił przecież do słownika oksfordzkiego.
A my wciąż czekamy na koniówę i zamułę w słowniku języka polskiego PWN...
