Kilka przykładów tego, jak marki streetwearowe angażują się w projekty ekologiczne

Zobacz również:Nowe plecaki oraz torby z jesiennej kolekcji Carhartt WIP sprawdzą się i na szkolnym korytarzu, i wśród górskich szczytów
streetwear-kopia.jpg

Marki modowe coraz częściej obrywają za zanieczyszczanie środowiska i promocję konsumpcjonizmu. I nie pozostają na te zarzuty obojętne. Ostatnio coraz więcej brandów streetwearowych tworzy inicjatywy, które mają zmienić to, co dzieje się z naszą planetą. Oczywiście zmienić na lepsze.

Jednym z przełomowych kroków przemysłu modowego, odpowiedzialnego za 8% światowej emisji dwutlenku węgla, było podpisanie przez 150 brandów porozumienia, które zakłada wspólne działanie na rzecz środowiska. Tak jak pisaliśmy parę miesięcy temuna szczycie G7 na wniosek prezydenta Francji podpisano pierwszą umowę dotyczącą sektora modowego, której celem jest rozpoczęcie wspólnych starań, aby powstrzymać globalne ocieplenie, chronić oceany i przywrócić różnorodność biologiczną.

Na mocy tego dokumentu takie marki streetwearowe jak Ralph Lauren, Tommy Hilfiger, Nike, adidas, GAP czy Calvin Klein zobowiązały się ograniczyć zużycie opakowań jednorazowego użytku, postarać się przywrócić naturalne ekosystemy oraz chronić różne gatunki roślin i zwierząt.

Jakby nie patrzeć, sam pomysł dropów streetwearowych itemów już jest w pewnym stopniu inicjatywą zrównoważonej mody. Dostarczanie przez marki sportowe ograniczonej ilości produktów w końcu zaczęło być praktykowane przez luksusowe domy mody, które dotychczas paliły tony niesprzedanych ubrań. To między innymi Burberry, bojkotowane za zniszczenie towaru o równowartości ponad 36 milionów dolarów, zdecydowało się zrezygnować z tej bezmyślnej praktyki i od września zeszłego roku wypuszcza comiesięczne kapsułowe kolekcje - dostępne dla klientów przez 24 godziny.

Bycie eco-friendly stało się trendem. Znaczące na rynku marki nie mogą przejść obojętnie obok kryzysu klimatycznego i coraz częściej używają materiałów pochodzących z recyklingu. To na przykład Nike - firma w latach 2010-2018 przerobiła ponad 6 miliardów plastikowych butelek na odzież i buty. Każdy model Flyknit wykonano z sześciu plastikowych butelek poddanych recyklingowi. Marka planuje zupełnie ograniczyć produkcję odpadów i korzystać jedynie z odnawialnej energii. I to nie za 100 lat, zmiany mają wejść do roku 2025.

nike-flyknit.jpeg

Kolejnym gigantem zaangażowanym w inicjatywy na rzecz środowiska jest adidas. To między innymi kilkukrotna limitowana kolekcja, powstała we współpracy z organizacją Parley For The Oceans, zajmującą się oczyszczaniem dna morskiego. Adidas zobowiązał się ograniczyć emisję gazów cieplarnianych o 15% do końca tego roku. A Converse odpalił w tym roku akcję Converse Renew, czyli linię stworzoną z przetworzonych odpadów. Warto też wspomnieć o świeżym pomyśle marki Patagonia, która stworzyła program Worn Wear, mający na celu odnowę zakupionych od nich itemów, aby ponownie nadać im świeży wygląd.

converse-.jpg

Last but not least, to akcja zorganizowana przez markę Timberland, o której też wspominaliśmy, czyli projekt skupiony na produkcji butów wykonanych w 50% z plastikowych butelek. Na przyszły rok przedstawiciele obiecują kolejne zmiany - między innymi wszystkie kolekcje mają być wolne od PCV, a odzież ma zawierać bawełnę organiczną. W 2020 do projektów na rzecz ochrony środowiska włączą się kolejne marki, a głównym trendem będzie przyjazna planecie, zrównoważona moda.

I bardzo dobrze.

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Reprezentantka generacji Z, w newonce.media od 2019 roku. Prowadząca autorską audycję muzyczną KARI ON, współprowadząca pasmo BOLESNE PORANKI, ownerka TikToka, social media managerka albo najgólniej: twórczyni contentu.
Podobał Ci się ten artykuł?

Kliknij, żeby widzieć więcej podobnych w swoim feedzie.