Które gwiazdy rapu podpisały najgorsze kontrakty z wytwórniami?

Zobacz również:Steez wraca z Audiencją do newonce.radio! My wybieramy nasze ulubione sample w trackach PRO8L3Mu
Lil Weezyana 2019
fot. Erika Goldring/Getty Images

Jak wkopać się w zły kontrakt? Bardzo łatwo. Zebraliśmy kilka przypadków, które wskazują, że w rapie warto mieć za sobą dobrego producenta, ale jeszcze bardziej - dobrego prawnika.

Nie od dzisiaj wiadomo, że wielu wytwórniom chodzi o szybkie wyciśnięcie artystów i nabicie kabzy jak najmniejszym wysiłkiem. Od kiedy zaczęła spadać sprzedaż płyt CD, labele zaczęły szukać nowych form zarobku. Cyfrowa rewolucja tylko pogłębiła ten proces, stąd standardem w branży stały się tzw. 360 deals - umowy, które w zamian za zaliczki i finansowe wsparcie dają wytwórniom dostęp do przyszłych dochodów artysty. Nie tylko z muzyki, ale również z reklam, merchu czy tras koncertowych.

Podziel się lub zapisz
Dziennikarz, muzyk, producent, DJ. Od lat pisze o muzyce i kulturze, tworzy barwne brzmienia o elektronicznym rodowodzie i sieje opinie niewyparzonym jęzorem. Prowadzi podcast „Draka Klimczaka”. Bezwstydny nerd, w toksycznym związku z miastem Wrocławiem.
Komentarze 0